To jak to w końcu jest z tym Twisted Metal?
Śmieszna sytuacja z tym Davidem Jaffem i jego potencjalnym zaangażowaniem w nową grę z serii Twisted Metal. Niedługo po tym, jak pisaliśmy, że Jaffe po raz kolejny rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące jego udziału w tym projekcie, pojawiły się kolejne głosy dolewające oliwy do lekko przygasłego ognia. I to głosy nie byle jakie.
Nie byle jakie, bo należące do Geoffa Keighleya z GameTrailers oraz (tutaj daruje sobie oklepane żarciki) Michaela Pachtera. Podczas rozmowy obu panów w trakcie jednego z programów wspomnianego portalu, Pachter zdradził, że na E3 prezentowany ma być Twisted Metal 2 tworzony przez Eat Sleep Play. Analityk stwierdził, że wygadał się w ramach rewanżu za niewybredne wyzwisko, jakie rzucił pod jego adresem Jaffe przy okazji ich ostatniego spotkania. O jakie słowo chodzi? W oryginale rymuje się z imieniem księżniczki z Mario.
Rewelacje te, przy pomocy Twittera skomentował sam Jaffe. W swoim wpisie wyraził zdziwienie, iż wszyscy wzięli oczywisty żart Pachtera na poważnie.
Czyli co, nie będzie następnej odsłony samochodowych zmagań bandy degeneratów? Niekoniecznie, w innym wpisie na Twitterze Jaffe'a czytamy, że:
JEST możliwe, że powstaje nowy Twisted Metal. Nie wiem wszystkiego, co dzieje się w Sony Proponuje jednak zbytnio nie doszukiwać się drugiego dna w słowach szefa Eat, Sleep, Play. Chyba wystarczy już dementowania plotek i rozczarowań, które wynikły z nadinterpretacji jego słów, prawda?
[via VG247]
Piotr Bajda