The Surge 2 przypomina o sobie na nowym gameplayu
Ucinanie mechanicznych kończyn pora zacząć.
The Surge, ostatnia gra od Deck 13, współautorów Lords of the Fallen, prezentowała się bardzo dobrze, acz niepozbawiona była wielu wad. Najbardziej podobało mi się tworzenie kolejnych lokacji na zasadzie labiryntu tak, by po odkryciu skrótów wystarczyło nam do szczęścia pojedyncze ognisko. W grze przeszkadzał jednak dość mało zróżnicowany świat, zaledwie pięciu bossów kosztem skupienia się na eksploracji, niewiele przedmiotów do zdobycia i dość mało zróżnicowani oponenci. Problemy te mają zniknąć w kontynuacji. Studio zwiększy też przydatność dronów.
W ogólnym rozrachunku gra nie zmieni się jednak szczególnie mocno, o czym świadczy nowy materiał od Rock Paper Shotgun. Ogółem to mocno rozbudowana wersja pierwszego gameplayu sprzed roku.
Limb Chopping, Evil Statues And The 5 New Features In The Surge 2
Ekipa portalu miała okazję zmierzyć się z wersją demo tytułu. Najbardziej w oczy rzuca się dużo bardziej rozbudowane środowisko. Klasyczne dla The Surge ciasne korytarze przełamane zostały mniej rozwiniętymi przemysłowo lokacjami - lasy etc. Widać też sporo nowych typów przeciwników. Ekipie zależało przede wszystkim na ożywieniu rozgrywki. W oryginale zamachy wykonywane przez tony stali były siłą rzeczy dość powolne.
Wciąż nie wiemy jeszcze, kiedy produkcja zadebiutuje na rynku, ale już od tygodnia trwają zapisy do zamkniętej bety dla 50 wybranych przez studio osób, której wynik mocno wpłynie na decyzję o premierze. Możliwe, że ta nastąpi jeszcze w tym roku.
Krzysztof Kempski