The Day Before to plagiat? Te fragmenty są wyjęte żywcem z innych gier
Ciąg dalszy problemów The Day Before. Oglądając najnowszy zapis rozgrywki możemy doznać prawdziwego déjà vu. Ktoś tu się bardzo inspiruje Call of Duty. I nie tylko.
06.02.2023 11:34
Oczekiwania wobec The Day Before były całkiem spore. "Były", ponieważ ostatnie incydenty nieco tonują nastroje. Tytuł zalicza kolejne opóźnienie i znika ze Steama, a jakby tego było mało, to internauci rozłożyli na czynniki pierwsze najnowszy zapis rozgrywki.
Okazuje się, że pewne sceny, pewne fragmenty to wyraz niezwykle silnej inspiracji, by nie mówić wprost o plagiacie. I nie chodzi tylko o Call of Duty – podobieństw jest więcej.
Już gdzieś to widzieliśmy
Początkowa sekwencja The Day Before Official 10 Minutes Gameplay Trailer jest jakby żywcem wyjęta z zapowiedzi trybu zombie w Call of Duty: Black Ops – Cold War. Oto podobieństwa:
Ten sam internauta zdołał ustalić, że twórcy The Day Before korzystają z darmowych assetów do Unreal Engine 5, jednak wydaje się, że to nie jest raczej największy problem tej gry. Tymczasem rzućmy okiem na kolejne podobieństwa z innymi produkcjami. Niektóre są skrzętnie ukrywane.
Czy takie obrazki mieszczą się jeszcze w definicji słowa "inspiracja", czy może mówimy już o jawnym plagiacie?
Mamy tu więc elementy The Last of Us (czcionka), The Division, Call of Duty oraz SnowRunner. Ciekawe, co ostatecznie wyjdzie z tak bogatego połączenia. The Last of SnowRunner?
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii