The Dark Pictures teraz wygląda już jak prawdziwy następca Until Dawn

Nie byłem nastawiony zbyt optymistycznie do straszakowej antologii od tego studia, gdy zaprezentowało nowy projekt po raz pierwszy. Ale to był głęboki Gamescom, niewiele czasu na refleksje, oglądanie, pisanie, a nawet myślenie na akord. Teraz z kolei tak sobie spokojnie analizuję nowy, o wiele fajniejszy materiał z pierwszej „opowieści”, którą Dark Pictures nam dostarczy, zalanego wodą Man of Medan, i jakoś mocniej mi to „klika”. Może dlatego, że w ciemno odgadłbym, jaki zespół nad tym dłubie, zaś Until Dawn, choć nieperfekcyjne, dostarczyło mi w okolicach premiery sporo przyjemnej zabawy.

Fajnie też, że - na wzór zapomnianych telewizyjnych antologii grozy - cały „program” będzie miał charyzmatycznego prowadzącego - promującego Man of Medan w tym wideo Kuratora. Oczywiście, skoro Supermassive, to macie pewność, że Wasze decyzje w trakcie zabawy będą miały realne konsekwencje (a nie jak u świętej pamięci Telltale), co w połączeniu z mniejszymi rozmiarami poszczególnych historyjek powinno zaowocować sporym (nie lubię tego słowa, przepraszam) replayability. The Dark Pictures stanie się zapewne idealną pozycją na grupowe seansy.

Przypominam, że od teraz deweloperzy odchodzą od ścisłej współpracy z Sony. Cała seria zaszczyci wszystkie platformy poza Switchem. I zacznie „dawać wybór” w 2019 roku.