Tata, a analityk powiedział...
Jest w świecie gier wideo taki rodzaj informacji, który doprowadza mnie do szału...
Grami interesuję się od bardzo dawna. Dopiero jednak od jakiegoś mniej więcej pół roku jestem na całego w, powiedzmy, "branży": czytaj - pracuję na Polygamii. Przeglądając codzienny zalew wiadomości z różnych źródeł, co jakiś czas trafiam na pewien konkretny ich rodzaj, którego nie potrafię zdzierżyć.
To wypowiedzi analityków.
Weźmy przykład dzisiejszy. Wpadłem oto na wspaniałą informację pod tytułem "GTA V zostanie zapowiedziane w okolicach najbliższego E3". Twierdzi tak niejaki Arvind Bhatia z firmy Sterne Agee. A teraz, dzięki magii wujka Google, cofnijmy się o rok. Otóż: wiadomość z 5 marca 2010 roku - Mike Hickey z firmy Janco Partners twierdzi, że GTA V zostanie ujawnione jeszcze przed E3. 17 maja 2010: Jesse Divnich z firmy EEDAR uważa, że GTA V zostanie zapowiedziane podczas E3, ale pokazany zostanie jedynie krótki teaser.
...
Dodajmy teraz dwa do dwóch: GTA to jedna z największych marek w świecie gier, prawda? Jest pewne, że będzie jej piąta część. Nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja. E3 to najważniejsze targi branżowe świata, tak? To w takim razie idealne miejsce, by zapowiedzieć tam kontynuację jednej z największych serii, prawda? Jaki zasób wiedzy jest potrzebny, by do tego dojść?
A tym gościom ktoś za to płaci. I ktoś ich na poważnie cytuje.
Tomasz Kutera