Take Two frustruje sprzedaż używanych gier

Znowu o Dougu Creutzu, a w zasadzie bardziej o tym, co zanotował ze spotkania z szefem Take 2 - Benem Federem. Otóż Take 2 jest sfrustrowane. Drażnią ich używane gry, co w sumie niczym nowym u wydawców nie jest. Co prawda głównie obrywa się tutaj GameStopowi, ale wszyscy wiemy, że chodzi o ostateczne rozwiązanie tej kwestii.

Take Two frustruje sprzedaż używanych gier
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

GameStop wciąż agresywnie promuje sprzedaż używanych gier, co w znaczący sposób negatywnie wpływa na sprzedaż nowych gier. A co Take 2 zamierza z tym zrobić?

Zarząd jest sfrustrowany tym trendem i bada nowe sposoby na zlikwidowanie tego problemu. W rachubę wchodzą strategie opierające się na graniu online i DLC, które ma przedłużyć żywotność topowych tytułów. Wygląda na to, że Take 2 zamierza pójść drogą Criterion i rozbudowywać swoje tytuły, poprzez wypuszczanie kolejnych DLC. Wówczas istnieje spora szansa, że ludzie nie będą odsprzedawać ich gier, tylko cały czas bawić się nową zawartością i czekać na kolejne dodatki. Ciekawe tylko, że będzie to wyglądało tak jak w Burnout Paradise, gdzie większość rzeczy jest darmowych, czy może bardziej jak w płatnym Lost and Damned do GTA IV ich produkcji. Obawiam się, że w tym przypadku raczej możemy się spodziewać tej drugiej wersji, co samo w sobie oczywiście nie jest złe, o ile dodatki zapewnią nam godziwą porcję rozrywki. W końcu, jak wszyscy wiemy, tak naprawdę nie ma "darmowych lunchów".

Lepsze to, niż wiązanie egzemplarza gry z danym egzemplarzem konsoli, czy inne pomysły mające ograniczyć rynek wtórny. Wiadomo, że wydawcy od dawna próbują jakoś go ograniczyć i akurat ten sposób jest chyba dla nas, graczy, najbardziej atrakcyjny. Zawsze pozostaje też cyfrowa dystrybucja, choć opór sieci handlowych będzie w tym przypadku naprawdę duży.

Przy okazji wyszło też, że wyniki GTA: Chinatown Wars będą dla Take 2 swoistym testem, jak ich produkty przyjmują się na platfomach Nintendo.  Mam nadzieję, że jeżeli im się uda, to nie zaowocuje to nagłą masą badziewia (zwykle z Z na końcu nazwy) od tej firmy.

[via GI.biz]

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne