Ta opcja w Diablo 4 to absolutny majstersztyk. Blizzard odrobił lekcje
Beta Diablo 4 za nami i teraz pozostaje jedynie czekać na premierę gry. Tej jednej rzeczy, ze względu na specyfikę testów, zabrakło w rozgrywce. Ale na szczęście nie zabraknie ten opcji we właściwej wersji nowego Diablo.
Otwarta beta Diablo 4 za nami. Gracze przystąpili do debaty: nie brakuje głosów na "tak" oraz wytykania błędów. Bez wątpienia problemem jest odpowiedni balans rozgrywki. Innym graczom nie podoba się nowy wymiar rozgrywki, który uderza w nuty MMO.
W komentarzach powtarza się często jedna rzecz: klimat Diablo 4 zdaje egzamin. O wadach i zaletach produkcji można pisać w nieskończoność, pamiętajmy jednak, że pewnych rzeczy w otwartej becie najzwyczajniej nie było.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tej rzeczy nie zabraknie w pełnej wersji Diablo 4
Beta Diablo 4 pozwoliła nam na osiągnięcie maksymalnie 25 poziomu, przez co pewnych rzeczy nie uświadczyliśmy. Przykładem może być intensywność efektów wizualnych generowanych podczas, dajmy na to, rzucania czarów.
Tego w beta testach Diablo 4 nie było, co nie oznacza, że Blizzard zrezygnował kompletnie z tego rozwiązania. Nie dość, że powyższe nagranie samym swoim istnieniem potwierdza istnienie tej opcji, to jeszcze na dokładkę głos zabrał Daniel Briggs, który odpowiada za segment VFX w Diablo 4. I to jest dobra informacja, która powinna po części uspokoić tych graczy, którzy narzekali na efekty wizualne.
Premiera Diablo 4
Co jeszcze w zanadrzu trzyma Blizzard? Z pewnością przydatne będą wierzchowce, bo Diablo 4 to dość spory i względnie otwarty świat. Wszystkie odpowiedzi poznamy 6 czerwca 2023 r., bo wtedy właśnie Diablo 4 trafi na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X|S.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii