Switch już pokonał życiowy wynik Wii U
23.01.2018 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tak przynajmniej twierdzą analitycy. Poszło szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał.
Pamiętacie taką informację, że Nintendo spróbuje w pierwszym roku życia nowej konsoli dogonić życiowy wynik Wii U? Początkowo - było to niedorzeczne. Nie wiedzieliśmy jeszcze, jak dużym hitem będzie nowa platforma Nintendo (i mam nadzieję, że mówię za wszystkich fanów - nie potrafiliśmy w to uwierzyć). Później ruszyła kula śnieżna, której nie sposób zatrzymać: przynajmniej jedna duża premiera co miesiąc oraz istny zalew świeżych i starych indyków w eShopie. Okazało się, że plan korporacji nie jest wcale niemożliwy do osiągnięcia. Wystarczyło nie zwalniać. I wiecie co? Nie zwolnili.
Według analityków z Ace Reasearch Institute w sezonie świątecznym, czyli od października do grudnia, Switch mógł sprzedać się w powalającej liczbie (około) siedmiu milionów egzemplarzy. Wiemy przecież, że wyprzedzał pod tym względem PS4. Oznaczałoby to, iż po dodaniu świeżego wyniku z tym przedświątecznym swój dach nad głową znalazło już... 14,6 milionów konsol. Przypominam - Wii U przez niemal pięć lat swojego nierozumianego żywota nie przekroczyła nawet czternastu milionów. Została pokonana w trzy kwartały.
W każdym razie dzisiaj warto wznieść puszkę czy butelkę za Nintendo i najlepszy rok, jaki mieli w drugiej dekadzie obecnego wieku.
Adam Piechota