Stronghold

Stronghold

marcindmjqtx
13.09.2001 17:16, aktualizacja: 08.01.2016 13:13

Czym jest Stronghold? Twórcy gry twierdzą, że będzie to udane połączenie trybów ryzgrywek znanych z Faraona i Age of Empires II: The Age of Kings. Jak to będzie w rzeczywistości?

Stronghold

Michał Kaliciak vel. Nefliqus

Czym jest Stronghold? Twórcy gry twierdzą, że będzie to udane połączenie trybów ryzgrywek znanych z Faraona i Age of Empires II: The Age of Kings. Jak to będzie w rzeczywistości?

Mieliśmy już wiele przykładów fajnych pomysłów, które nie wytrzymały konfrontacji z rzeczywistością i graczami - tak ambitnie zapowiadające się gry jak Tzar, Majesty, czy Zeus obiecywały wiele, ale nie udało im się zdobyć najważniejszego, a mianowicie uznania graczy. Czy Firefly Studios uda się ten cel osiągnąć? Sprawdźmy, czym producent chce przykuć do monitora gracza.

Opowieść o pewnej twierdzy

Już na samym wstępie trzeba zaznaczyć, że Stronghold to przede wszystkim symulator prowadzenia królestwa z elementami walki. Oznacza to, że większość gry spędzi się wewnątrz murów zamku, który nieustannie będzie trzeba rozwijać. Warto tutaj nadmienić, że rozbudowa polega na odpowiednim dopasowywaniu budynków. Całość ma funkcjonować na zasadzie klocków, które układa się we właściwych miejscach na planszy, czyli w tym przypadku wewnątrz murów zamku. Od momentu postawienia pierwszej budowli, na uliczkach wewnątrz zamkowych od razu zacznie panować wielkie zamieszanie. Ludzie zaczną wędrować między zamczyskiem, a budynkiem i wykonywać swoje codziennie czynności. Wraz z kolejnymi konstrukcjami życie w zamku stanie się coraz bardziej chaotycznie i nieprzewidywalne. Z biegiem czasu dobrnie się do sytuacji, w której trzeba będzie pomyśleć o wojsku. Ponieważ producenci wzorowali się głownie na grach firmy Impressions (Caesar, Faraon, Zeus) gracz będzie ograniczony jedynie do obrony swego królestwa przed atakiem wrogiej armii. Akcja gry została osadzona w okresie 1066-1566, w wyniku czego w danym momencie będzie można trenować jedynie te jednostki, które faktycznie w tym okresie istniały. W większości przypadków będzie to rycerstwo, jazda konna i łucznicy. Z biegiem czasu dojdzie możliwość trenowania bardziej zaawansowanych żołnierzy. Co najważniejsze, producenci zdecydowali się na oddanie pełnego realizmu walki, co nakłada graczowi pewne ramy działania np. jazdę konną najsprawniej pokonają pikinierzy, jednak ci szybko zostaną rozgromieni przez rycerzy, którzy zaś podatni są na jazdę konną. Koło się zamyka i wymagać będzie przypomnienia sobie faktów z historycznych bitew, które z cała pewnością pomogą w walkach. Producenci nie ukrywają chęci do zaimplementowania w produkt multimedialnej encyklopedii z czasów rycerskich, co niewątpliwie mniej uważnym na lekcjach historii graczom wiele ułatwi.

500 lat historii...

Stronghold będzie posiadać system akcji i reakcji, dzięki czemu każde nasze działanie wywoła jakiś efekt w dalszej rozgrywce. Co więcej, będzie ono miało wpływ na przydomek jaki gracz uzyska na samym końcu gry. Firefly twierdzi, że wprowadzony schemat powinien wykluczyć możliwość uzyskania dwukrotnie tego samego przydomku, oczywiście pod warunkiem, że gracz nie jest całkowitym analfabetą strategicznym, lub mistrzem. Gra będzie składać się z kilku kampanii, których watki mają wzajemnie się przeplatać. Dodatkowo ma istnieć opcja rozgrywki wieloosobowej w trybie "Survival" - oznacza to, że gracze będą musieli przebrnąć przez 500 lat historii i spróbować w tym czasie podbić swoich przeciwników. Ten tryb rozgrywki ma dawać olbrzymie możliwości strategiczno-ekonomiczne, ale jednocześnie wymagać będzie poświęcenia wielu godzin. Stronghold ma zostać wydany na zachodzie pod koniec września tego roku, w Polsce powinien ukazać się w niecały miesiąc później nakładem firmy Play-It, niewykluczone, że w polskiej wersji językowej. Chyba, że konkurencja znów tej firmie zrobi psikus.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)