Steam regularnie robi porządki z grami, które budzą podejrzenia w ocenie korporacji i właśnie teraz jesteśmy świadkami prawdziwego festiwalu banowania. By "oczyścić" zasoby sklepu, Valve sięga po bezkompromisowe metody: niespełna 100 gier kończy swoją przygodę z cyfrową dystrybucją na Steamie.
Dlaczego Steam usuwa gry? Nie jest tajemnicą, że chodzi o produkcje, których walory gamingowe to kwestia mocno dyskusyjna; na Steamie występują bowiem nie tylko gry z segmentu AAA, ale też ewidentnie słabe projekty. Często bywa też tak, że twórcy takich gier próbują wybić się na bardziej znanych tytułach, co objawia się w np. w nazwie, samemu korzystając z darmowych assetów i chcąc w ten sposób zarobić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minecraft Legends - warto czy nie warto zagrać?
Prawie 100 gier znika ze Steama
O sprawie informuje PC Gamer, powołując się na SteamDB. Jak zauważono, blisko 100 gier znika i znajdziemy tu takie tytuły jak Snooker Loopy Pro, 3D Pacman, winVGF, Fruit, Tower Defense 2D, Play football, Hold the battlefield, Tank Battle, JumpJump, Flappy Bird (a raczej "Flappy Bird") i wiele, wiele więcej tajemniczych tytułów.
Steam blokuje gry AI
AI w branży gier staje się faktem. Narzędzia oparte na sztucznej inteligencji mogą ułatwić pracę deweloperom, jednakże nie wszyscy spoglądają łaskawym okiem na raczkującą rewolucję. Steam ma "problem" z takimi grami, o czym przekonał się pewien twórca, zmuszony do usunięcia takich elementów ze swojego projektu - pojawiła się kwestia praw autorskich.
Chociaż staramy się publikować większość przesłanych nam tytułów, nie możemy dostarczać gier, do których deweloper nie ma wszystkich niezbędnych praw.
Z drugiej strony This Girl Does Not Exist (produkcja stworzona całkowicie przez AI) nadal figuruje w sklepie Steam. Nie jest wykluczone, że z czasem pojawi się jeszcze więcej regulacji, ponieważ w kierunku AI patrzą giganci branży i kto wie, może za jakiś czas te narzędzia staną się normą, co w konsekwencji sprawi, że pojawi się potrzeba usystematyzowania zjawiska.