Starfield - jest pierwszy popremierowy patch, twórcy zapowiadają kolejne
Starfield dostał na Steamie i konsolach pierwszą, dość drobną aktualizację. Twórcy zapowiadają jednak kolejne i wsparcie gry "przez lata".
14.09.2023 01:29
Najnowsza gra Bethesdy ukazała się oficjalnie 6 września i mimo długiego cyklu produkcyjnego nie zabrakło w niej błędów. Również takich blokujących postępy i uniemożliwiających rozgrywkę. Starfield być może, zgodnie z zapowiedziami, jest najmniej zabugowaną na premierę grą Bethesdy w historii, ale nie jest to wysoka poprzeczka. Problemów wciąż jest wiele.
Wśród licznych problemów zgłaszanych przez graczy, jednym z najpoważniejszych było tracenie dostępu do zadania "Wszystko, co można kupić za pieniądze", jeżeli robiło się inne rzeczy w określonej kolejności. Blokowało to możliwość kontynuowania głównego wątku. To zostało poprawione we właśnie udostępnionym patchu.
Poza tym poprawka usprawniać ma wydajność na Xboksach i usuwać kilka innych problemów z postępami. To wciąż bardzo niewiele, biorąc pod uwagę liczne zarzuty graczy, ale Bethesda obiecuje więcej.
Można przeczytać w poście na Steamie. Jako nadchodzące poprawki developer wymienia: sterowanie jasnością i kontrastem obrazu, menu kalibracji HDR, suwak regulujący pole widzenia, wsparcie dla DLSS firmy Nvidia (PC), przycisk umożliwiający spożywanie żywności.
Wciąż są to rzeczy, które powinny znaleźć się w grze na premierę, ale dobrze przynajmniej, że twórcy zamierzają je dodać. Czy wystarczy to, żeby poprawić wizerunek gry w oczach odbiorców, według których brakuje jej znacznie większej liczby elementów? Zapewne nie, ale jest to jakiś początek.
My tymczasem oceniliśmy Starfielda w stanie takim, w jakim znajdował się na premierę, na 7/10.
Pisze Paweł Hekman w swojej recenzji.
Dominik Gąska, współpracownik Polygamii