Sprzedano ponad 40 milionów egzemplarzy Playstation 4
Sony kontynuuje swój tryumfalny pochód w tej generacji. Firma ogłosiła, że na całym świecie sprzedała do teraz ponad 40 milionów egzemplarzy Playstation 4.
26.05.2016 18:03
Informacje o wynikach sprzedaży Playstation 4 przychodzą niemal w odpowiedzi na plotki o nowych wersjach Xboksa One. Sony niejako podkreśla nimi swoją dominację w tej generacji konsol. Według danych, zebranych między 15 listopada 2013 a 22 maja 20016, PS4 pozostaje najszybciej sprzedającą się konsolą w historii japońskiej firmy z ponad 40 milionami sprzedanych egzemplarzy.
Informacjom tym towarzyszą równie pozytywne fakty dotyczące sprzedaży gier na konsolę. W tym samym okresie za pośrednictwem sieci handlowych i Playstation Network rozeszło się ponad 270,9 miliona kopii różnego rodzaju tytułów.
Według Andrew House’a powodem tak dobrych wyników jest duża biblioteka produkcji dostępnych wyłącznie na platformie Sony. Kolosalnym argumentem za prawdziwością tego przekonania są wyniki osiągane przez Uncharted 4, które w ciągu zaledwie pierwszego tygodnia sprzedaży rozeszło się w ponad 2,7 miliona egzemplarzy.
Sony jest jednocześnie przekonane, że tempo sprzedaży konsoli nie tylko nie spadnie, ale wręcz wzrośnie. Według szacunków finansowych firmy w bieżącym roku podatkowym (1 kwietnia 2016 - 31 marca 2017) zamierza ona sprzedać na całym świecie kolejne 20 milionów egzemplarzy PS4. Oznaczałoby to 13,3-procentowy wzrost w stosunku do minionych 12 miesięcy, kiedy to rynek zdołał przyjąć 17,7 milionów PS4.
Tutaj zapewne pomóc może wprowadzenie do sprzedaży nowej wersji konsoli, o której plotkuje się w branży od marca tego roku. PS4 Neo czy PS4K oferować miałoby wyższą wydajność i lepszą grafikę w nowych grach. Andrew House widzi również dużą szansę w Playstation VR.
Mówi House w oficjalnej notce prasowej Sony. I o ile oczywiście wypowiedzi na temat ekscytacji, niezrównania i przełomowości są, jak zwykle w takich przypadkach, mocno przesadzone, to przyznać trzeba, że interesy idą Japończykom dobrze. Wszystko to pokazuje, że powracające jak bumerang wieszczenia o tym, że obecna generacja konsol będzie ostatnią są mocno przesadzone. Dopóki biznes idzie dobrze, nikt nie będzie się zamykał na jego potencjalny rozwój.