Splash Damage: Tworzenie dobrych tytułów ważniejsze niż ich posiadanie

Podczas GDC Europe w Kolonii, Paul Wedgwood, założyciel brytyjskiego studia Splash Damage, pracującego obecnie nad Brink, stwierdził, że posiadanie pełnych praw do stworzonych przez siebie tytułów wcale nie jest aż tak istotne dla deweloperów.

Splash Damage: Tworzenie dobrych tytułów ważniejsze niż ich posiadanie
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Wedgwood stwierdził, że tak naprawdę pracy w branży nie zaczyna się z myślą o własności intelektualnej, a raczej po to, by tworzyć gry, w które ludzie będą chcieli grać i które będą cenić. Jego zdaniem, jeśli to deweloper jest właścicielem danego tytułu, współpraca z wydawcą jest dużo trudniejsza. Jego samego w pełni zadowala tworzenie nowych tytułów dla wydawców. Tak jest również w przypadku najnowszego tytułu Splash Damage - Brink - do którego pełne prawa ma Bethesa/ZeniMax.

Wygląda na to, że Wedgwoodowi nie zależy szczególnie na tworzeniu niezliczonych sequeli poprzednich tytułów. Zapewne takie podejście pasuje studiom, gdzie każda nowa gra to coś świeżego - deweloperzy przywiązani do dłuższych serii raczej będą woleli mieć nad nimi pełną kontrolę.

Szef Splash Damage wspomniał też o zmianach, jakie zaszły w studiu od jego początków, gdy zatrudniało głównie osoby mające doświadczenie głównie z modami do gier id Software. Od zeszłego roku, po podpisaniu z Bethesdą kontraktu na stworzenie Brink, zdecydowano się jednak na zmianę stylu rekrutacji. Splash Damage zatrudniło ludzi, którzy przyczynili się do powstania dużych konsolowych gier, takich jak Killzone 2, Mass Effect czy Fable II. Według Wedgwooda, ważne jest, aby "zatrudniać ludzi lepszych od siebie", bez strachu, że mogą nie zgodzić się z tobą i mieć przy tym rację.

Wedgwood zdradził również, że kilkakrotnie proponowano Splash Damage zrobienie pakietu misji do jakieś gry czy tytułu na podstawie filmu, ale za każdym razem odmawiali. Choć brzmi to jak oklepany frazes, stwierdził, że ważniejsza dla niego jest jakość niż pieniądze - jeśli nie lubisz tego robić, to nie warto.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne