Sonic za 430 tys. dolarów. Twórca gry myślał, że to oszustwo

Sonic za 430 tys. dolarów. Ceny retro gier wcale nie spadają. Twórca Sonica myślał, że to oszustwo. Nie dowierzał, że można zapłacić tak horrendalną kwotę za zadbany egzemplarz starej gry.

Sonic, Sega Genesis
Sonic, Sega Genesis
Źródło zdjęć: © goldinauctions.com

Yuji Naka, czyli szef zespołu, który pracował nad licznymi odsłonami serii Sonic, nie mógł uwierzyć, że jej pierwsza część wydana na Segę Genesis może być aż tak droga. Na aukcji wyceniono ją bowiem na 430 tysięcy dolarów, czyli blisko 1,7 miliona złotych. Za taką kwotę można kupić naprawdę wiele.

Egzemplarz, o którym mowa, został oceniony na 9.4 według Wata Games, czyli firmy zajmującej się wyceną wyjątkowych egzemplarzy gier wideo. Tak wysoka ocena jest jedną z najwyższych, które do tej pory wystawiono. Stąd też wysoka cena tego egzemplarza Sonica.

Reakcja jednego z twórców gier o superszybkim jeżu może wydawać się nieco nienaturalna - we wpisach na Twitterze zastanawiał się, czy informacja na temat gry nie jest oszustwem. Wielu z komentujących uważało, że zarówno ta aukcja, jak i inne rekordowe, na których za niebotyczne kwoty sprzedawano między innymi gry z serii Mariotarget="_blank"> czy The Legend of Zelda, to oszustwo.

Ma to związek z historią dotyczącą Wata Games i podejrzeń, jakoby wyceny gier były nieuczciwie zawyżane, by nakręcić branżę retro i zachęcić ludzi do wydawania wysokich kwot na zadbane egzemplarze.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
informacjesonickartridż
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.