Słowiańskie The Banner Saga z polską muzyką? A dlaczego by nie - oto Ash of Gods

Słyszeliście już o Ash of Gods, takiej słowiańskiej The Banner Saga z błogosławieństwem studia Stoic? Być może tak, bo wygląda na to, że projekt zostanie ufundowany na Kickstarterze. A być może nie, dlatego warto o nim wspomnieć. Zwłaszcza że w produkcji maczają palce nie tylko twórcy z Rosji, ale również polscy, znani naszym czytelnikom kompozytorzy.

Ash of Gods ma być miksturą sieciowej strategii taktycznej w duchu wspomnianej już nordyckiej Sagi oraz roguelike'a z elementami visual novel. Lista inspiracji wskazuje jeszcze chociażby The Darkest Dungeon. Opracowane na silniku Unity, najpierw zaszczyci pecety, a później wszystkie współczesne platformy, czyli nawet Switcha, Androida i iSprzęty.

Rzut oka na jakiekolwiek materiały promocyjne wystarczy, by odpowiedzieć sobie na pytanie "czy może to być gierka dla mnie?". Nie wiem, jak Wy, ale ja ostatnio przeżywam istne odrodzenie pasji do strategii taktycznych. Za scenariusz odpowiada rosyjski pisarz fantastyki Sergiej Malicki (wybaczcie, lecz ze względu na wybrany kierunek studiów lata temu wypadłem z obiegu). Za muzykę zaś trzech kompozytorów z Polski: Adam Skorupa, Krzysztof Wierzynkiewicz i Michał Cielecki. Kojarzycie ich z Wiedźminami, Painkillerem, BulletStormem czy Shadow Warriorem. A zatem kojarzycie dobrze. W grze usłyszymy też (między innymi) Liz Katrin, Katarzynę Kamer, Magdalenę Przychodzką oraz Aleksandra Grochockiego.

Do końca kampanii Ash of Gods zostały trzy dni, a projekt zebrał już 65 tysięcy dolarów. Do finiszu zaledwie dziesięć tysięcy. Warto rzucić okiem, zapamiętać tytuł, a być może nawet dorzucić się do przyszłej produkcji Nikolaya Bondarenki. Taktycznych strategii, zwłaszcza z wyraźnym stylem, nigdy za wiele, mówię Wam.

Adam Piechota