Słońce wrogiem Xboksa
Słuchanie o tym, jak ważna jest dla MS Europa staje się powoli nudne. Zwłaszcza z naszej polskiej perspektywy pół-europejczyka. I być może wywiad, którego NowGamerowi udzielił Chris Lewis przeszedłby przez nas niezauważony, gdyby nie pewna geograficzna ciekawostka dotycząca naszego kontynentu.
16.04.2009 | aktual.: 15.01.2016 14:18
To bardzo zróżnicowany region. Są tam miejsca takie jak Anglia i kraje nordyckie... gdzie z sukcesem udało nam się zastosować bardziej amerykańskie podejście. [...] W bardziej słonecznych częściach Europy odnosiliśmy relatywnie mniejsze sukcesy aż do ostatnich 12 miesięcy, kiedy to zrozumieliśmy, że potrzebujemy przygotowywać dla nich bardziej stosowną zawartość I teraz już wszystko wiadomo, albo plaża, słoneczko i uroki życia, albo granie na Xboksie.
Przy okazji - zapytaliśmy Sony jak to jest z tym słońcem. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że żadnych problemów nie mają.
A tak na poważnie - Microsoft jest firmą, która od lat działa na globalnym rynku i wydawało mi się, że wiedza o tym, iż do różnych krajów/nacji trzeba podchodzić inaczej jest już powszechna. Co innego podoba się Amerykanom, co innego Włochom. Jak widać, myliłem się.
Przy okazji dowiadujemy się, że rynek amerykański dla MS już jest zdobyty. Lewis informuje, że "wykonaliśmy swoją pracę w USA" i teraz firma spokojnie może (znowu!) skupić się na Europie. Nic tylko się cieszyć. Czy to oznacza, że w końcu niektóre kraje dostaną ten LIVE, piosenki do Lips itd? Mam nadzieję.
Chociaż z drugiej strony, jeżeli MS ma ogłosić LIVE w Polsce w lecie, to czy będzie to dobra czasowo decyzja? Nie lepiej poczekać na jesień lub zimę, kiedy słońca będzie zdecydowanie mniej?