Seria Bit.Trip to w gruncie rzeczy jeden wielki hołd dla gier wideo z lat 80-tych. Składa się na nią już 6 części, z których każda bazuje na innym pomyśle na rozgrywkę. Jest shmup, jest gra z gatunku bullet hell, jest też coś na kształt ponga. Bit.Trip Runner to natomiast, gra w stylu Canabalta, w której bohater - Commander Video - biegnie przed siebie, a gracz musi skakać i ślizgać się tak, by ominął przeszkody. Tak to wygląda (zwróćcie uwagę na współtworzenie muzyki przez gracza):
W Bit.Trip Runner 2 zmieni się przede wszystkim stylistyka, która nie będzie już aż tak retro-kanciasta. Dowody na to możemy znaleźć na stronie gry, choć póki co ilość materiałów nie powala. Dla wersji PS3 i 360 autorzy szykują też nowinki w rozgrywce, ale żadne konkrety jeszcze nie padły. No, chyba, że ktoś poważnie potraktuje poniższą naradę...
Pewne jest to, że w grze nie zabraknie ciekawej muzyki, bo to właśnie ona jest chyba największym znakiem firmowym tej serii. W poprzednich grach mogliśmy usłyszeć już takich artystów jak Anamanaguchi, Bit Shifter czy Nullsleep. Kto zagra nam tym razem? Tego jeszcze nie wiemy.
[via Shacknews]
Maciej Kowalik
