Pierwsze Saints Row miało bardzo delikatne odchyły i starało się raczej iść drogą GTA, ale z każdą kolejną częścią twórcy coraz częściej dawali upust swojej wyobraźni. W sposób mniej lub bardziej smaczny, ale zawsze szalony. Saints Row 4 idzie dokładnie tym samym tropem, dostarczając przede wszystkim rozrywkę - i jej rdzeń widać na poniższym materiale.
Marcin Kosman
Źródło artykułu: 
