Rozchodniaczek: Steamowa premiera dwóch małych polskich gier, sieciowy Humble Bundle i darmocha od Segi

Sega rozdaje kilka swoich gier

A konkretnie rzecz biorąc Jet Set Radio, Hell Yeah: Wrath of the Dead Rabbit i Golden Axe. O wiele taniej niż zwykle można natomiast kupić popularne strategie. Wszystko w ramach walentynkowej promocji Make War Not Love 3.

Humble Bundle (prawie że) rozdaje gry

Tym razem wspólnym mianownikiem jest gatunek "online multiplayer". Znajdziecie tam sporo zróżnicowanych tytułów, tańsze płatne dodatki do free-to-playów czy np. 30-dniową subskrypcję. Coś dla tych, którzy mają za dużo wolnego czasu.

Czas na coś dla konsolowców. Trans-Galactic Tournament pojawiło się na PS4!

Nie wiesz co to Trans-Galactic Tournament? Ja też nie wiem. Ale jest za darmo.

Rozgrywka 4 vs 4, spora dynamika i jeszcze więcej kolorów. Do mnie nie przemawia, podobnie zresztą jak Rocket League, którym jara się już 11 mln graczy, a od dziś wynik ten pewnie się powiększy.

Rocket League wylądowało na Xboksie One

Xboksowa wersja dostała tez różne xboksowe samochodziki i ozdoby wzorowane Halo, Gears of War i Sunset Overdrive.

A Pillars of Eternity White March Part II pojawiło się na PC

Swoją drogą ciekawe, czy gra zadebiutuje kiedyś na konsolach. Po Divinity i Wasteland 2 już nic mnie nie zdziwi. Tymczasem łapcie świeży trailer z okazji dzisiejszej premiery.

Steam jest od dziś bogatszy o dwa polskie indyki

Doskonale znany już z platform mobilnych Czarodziejski Flet i Ego Protocol (nie mylić z Alpha Protocolem). W obie grałem, obie są ciekawe, ale podobnie jak Red Game czy Hitman Go, na tablecie. Jak już włączę Steama, to mam tam jednak "kilka" troszkę większych gier...

Hitman od kuchni

A skoro już o Hitmanie mowa, to możecie zobaczyć jak tworzy się poziomy do jego najnowszej części. Ja natomiast polecam weekendową publikację Maćka, gdzie z kolei możecie dowiedzieć się, jak te levele prezentują się w becie.

Firmware PS4 od bety strony

Sony zbiera ochotników do przetestowania bety nowego systemu PS4. Nawet jak załapiecie się do elitarnego grona, a testowanie wam się znudzi, to zawsze będzie można cofnąć się do wcześniejszej wersji firmware'u (czyli jednak się da!). Chętni klikają o tu.

Warren Spector dołączył do OtherSide Entertainment

Czyli ludzi, którzy aktualnie mają prawa do marki System Shock. I nie zawahają się ich użyć. Ani do remake'u „jedynki”, ani do stworzenia „trójki”. Jak widać, z twórcą tej marki na pokładzie. To bezprecedensowa sytuacja. Tak jakby Konami sprzedało komuś MGS-a, a pod banderą tego „kogoś” zebrało się grono pracujących kiedyś nad serią ludzi, zapowiedziało remake i sequel, a potem zaprosiło jeszcze Hideo Kojimę.

Rozchodniaczka z witaminy C i miodu przygotowywał podziębiony Paweł Olszewski