Rozchodniaczek. Licencyjna bieda PES 19 i brak Kubicy w F1 Mobile blednie przy Devil May Cry 5

Powiadomienie ze Slacka, które przyleciało mi na komórkę sprawiło, że kość od jedzonego właśnie żeberka z grilla niemal stanęła mi w gardle...

Jak to, dziś piątek? A jak piątek to rozchodniaczek! Ostatnia partia mięsiw pieczonych już chyba na jutro skwierczy nieopodal i czeka na obrócenie, nie przedłużajmy więc i spójrzmy, co z kolei warto wrzucić na rozchodniaczkowy ruszt.

Atone z Nowej Zelandii powoli się rumieni

Atone pochodzi z Nowej Zelandii, stylistycznie ląduje gdzieś między Monument Valley. Określana jako "story-driven puzzle". Rzecz zdradliwa, nie wiadomo kiedy się wypiecze.

Sierociniec, ale ze spacją

Orphan Age nie opuściło jeszcze marynaty składającej się z Kickstartera, ale jego twórcy mają nadzieję, że wkrótce uda się tego wojennego sima o dzieciach w czasie wojny sfinansować. Czy będzie jeszcze bardziej łakomym kąskiem, niż This War of Mine? Między N i A jest spacja, nie będzie to zatem ekranizacja filmu Del Toro.

Platynowa gra na iPhona

World of Demons, nowa gra Platinum jest jak żeberka. Z jednej strony ślina cieknie, bo nowa gra Platinum. Z drugiej to mobilka. Spróbujcie się tym najeść. Nie przeszkadza to jednak w zrobieniu z niej fajnego trailera.

Czas wrzucić wyższy bieg

Ledwie przekąską na pierwszy głód zdaje się zapowiedziane właśnie F1 Mobile Racing. Będą jednak licencje, będzie Codemasters i Eden. Tzn nie ten Eden, ale ten od TDU też brzmi w tym kontekście nieźle.

Czy Devil (M/m)ay Cry 5 zasłuży na to, by środkowy człon pisano wielką literą?

Tak, Capcom zamierza pójść po rozum do głowy i zamiast kolejnego pseudo restartu zrobić po prostu następną część jednego z najlepszych slasherów w historii. To danie dnia, na które wszyscy (fani pierwowzoru) czekają. Jeżeli zrobią to na E3, będę pisał tego newsa na kolanach.

Fifa zyskuje, Konami zapomniało dosypać węgla

Po czym poznać, że poniższy obrazek jest fejkiem, a nie oficjalną grafiką? Borussia Dortmund wypowiedziała właśnie Konami umowę licencyjną przed czasem. Cóż, posunięcie dziwne, być może były jednak jakieś niejasności w temacie jej rozliczenia. EA natomiast dokłada mięso na ruszt - do Fify 19 ma trafić licencja na oprawę ligi włoskiej i pucharu Włoch. Nieźle, jak na grę, której jeszcze nawet nie zapowiedziano.

Powiedziałbym, że Wreckfest jest jak karkówka. Zawsze grubo po czasie. Tylko... czy widzieliście karkówkę, która piecze się aż 4,5 roku? Ta konkretna trafi na nasze talerze już 14 czerwca. Bartek, jakby co to kod będzie u mnie pod dobrą opieką.

Już za tydzień Pixel Heaven

Asia już 7 czerwca idzie polować na indyki. Czy będzie ułaskawienie?

No i już, wybaczcie, ale czuć już swąd spalenizny... Znów nikt nie zaopiekował się grillem, jak poszedłem po laptopa. To jak już się spaliło, na szybko jeszcze wczorajsze i dzisiejsze teksty:

• Po pierwsze atak hackerski jakiejś dzieciarni. Jasiu z Netheru, Bereniko od PlayStation i Natalio od Simsów - rodzice już wiedzą. Potem komisja wychowawcza, kurator i oduczycie się włamów. Nawet w dzień dziecka.
• Co się wyrabia na Twitterze? Nie wiem, nie mam. Zapytajcie Asi.
• Wow, całe 5 SEKUND z nowego Assassina.
• Focus Home Interactive zbroi się solidnie na E3
• Adam grał w pinbalo-metroida. Czy mu się podobał?
• Dominik przeżył w Soul and Sacrifice. Ale tak po prostu czy przygodę życia?
• Pilarsy są najlepsze, ale to wciąż gra pełna wad
• Unforeseen Incidents to całkiem przyjemna przygodówka

Cośtam się nieźle już pali, także życzę wam:

Wspaniałego weekendu i wyczucia przy ruszcie

Krzysztof Kempski