Ridge Racer [PS1] - Retro Recenzja

Tytuł: Ridge Racer

Ridge Racer [PS1] - Retro Recenzja
QdiPSX
SKOMENTUJ
Obraz

Inne tytuły: brak Deweloper: NAMCO Wydawca: Sony CEE Wydanie PAL: 28 września 1995 (SCES-00001) Wydanie NTSC-U: 29 września 1995 (SCUS-94300) Wydanie NTSC-J: 3 grudnia 1994 (SLPS-00001)

Obraz

Witaj czytelniku, w tym wpisie chciałbym opisać pierwszą (jak się zakłada) grę wydaną na konsolę PlayStation 1 na rynku Europejskim. W dniu premiery konsoli mieliśmy jeszcze kilka gier, ale patrząc na numerację zakłada się tę grę jako pierwszą.

Z życia: Na jednej z aukcji na Allegro z tą grą sprzedający chwalił się że ta gra to unikat, a egzemplarz który sprzedaje jest pierwszy jak mówi numeracja gry – pokazywał wtedy oznaczenie SCES-00001

Ridge Racer to gra wyścigowa, która w tamtych czasach wymiatała, co jest zrozumiałem, gdyż innych gier wyścigowych nie było na tę konsolę. W grze dostajemy cztery kolorowe samochody które różnią się od siebie poza wyglądem i kolorystyką, osiągami określonymi trzema współczynnikami: przyczepność, przyspieszenie i prędkość maksymalna. Jak się można domyślić, to trzy z czterech dostępnych aut mają jedną z tych opcji wymaksowaną, gdzie ostatni samochód przedstawia raczej zrównoważone proporcje. Co się tyczy tras, to są one osadzone w jednym mieście, a różnią się tylko innymi konfiguracjami zakrętów. Są trasy krótkie i proste, ale również długie, skomplikowane i złożone. Żeby poszerzyć wachlarz dostępnych tras to dano jazdę w przeciwnych kierunkach, a mówię o tym dlatego, że są one określane jako dodatkowe trasy.

W trakcie jazdy po trasie możemy natrafić na aglomerację miejską, odcinki na drogach górzystych i przy brzegu morza. Tło tras jest również urozmaicony gdyż na budynkach są umieszczone telebimy i reklamy innych gier twórców, nad trasą lata helikopter i czasem przeleci samolot. Na drogach pobocznych widzimy poruszające się różne samochody.

Co się tyczy rozgrywki, to aby wygrać wyścig musimy spełnić kilka wymagać: wyścig musimy ukończyć na pierwszym miejscu, okrążenie musimy przejechać w określonym czasie bo inaczej zostaniemy zdyskwalifikowani. Na początku do wyboru mamy cztery trasy, w których ograniczeniami są maksymalne prędkości, liczba okrążeń, długość trasy i poziom trudności przeciwników. Trzy pierwsze zawody są typowymi wyścigami w których zmierzyć się musimy z jedenastoma zawodnikami, a ostatnie zawody to pojedynek z bardzo wymagającym kierowcą. Ukończenie wszystkich zawodów odblokowuje kolejne zawody które są jeszcze bardziej wymagające, nadal mam cztery wyścigi tyle tylko, że kierunek jazdy jest odwrotny, mamy mniejsze ograniczenie prędkości maksymalnej i mniej czasu na przejechanie jednego okrążenia.

W tym momencie gra dla mnie była już za trudna, nie mogłem ukończyć wyścigów na pierwszym miejscu, mimo przejechania okrążenia idealnie, bez dotykania przeciwników i ścian i cały czas trzymając gaz do dechy.

Graficznie gra może teraz nie powala, a wręcz może śmieszyć, ale pamiętajcie że jak ona wychodziła w tamtych latach była uważana za majstersztyk. Trzeba również wspomnieć o tle tras gdzie wszystkie obiekty są modelami przestrzennymi, a nie jak w późniejszych produkcjach zastępowano ich część płaskimi obiektami. To że są to obiekty trójwymiarowe to niektóre są dodatkowo ruchome. No i muszę wspomnieć że w grze mamy cykl dnia i nocy który zmienia się w trakcie wyścigów.

Muszę jeszcze wspomnieć o modelu jazdy, które w tej grze jest bardziej arkadowy i z symulacją nie ma nic wspólnego. Tę arkadowość czuć już od samego początku. Samochody potrafią wchodzić w ostre zakręty bez zapiszczenia opon z ogromną prędkością. Wyskoki, kolizje ze ścianami, krawężnikami, niewidzialnymi ścianami i przeciwnikami działa tak jak byśmy jechali bardziej dużą piłką, niż samochodem. Ktoś mi kiedyś powiedział że w tej grze jest rewelacyjna mechanika ciągłej jazdy bokiem, tak zwane drifty. Niestety ja nie mogę podzielić tego zdania, dla mnie jest ono za bardzo sztuczne i auto wprawione w poślizg kończy swój drift na ścianie.

I tak oto przedstawia się Ridge Racer dzisiaj. Gra się bardzo zestarzała i nie jest łatwo z niej dzisiaj czerpać przyjemność. Im dalej jesteśmy w rozgrywce tym gra staje się naprawdę niemożliwa do przejścia. Czasy są tak wyśrubowane i przeciwnicy są tak wymagający, że musimy znać trasę na pamięć, nie popełniając przy tym żadnego błędu a i to nawet nie wystarczy.

Z życia: Gra otrzymała w 1995 roku od magazynu Electronic Gaming Monthly nagrodę za Najlepszą Grę Wyścigową

Tyle z mojej strony, teraz pora na Was i podzielenie się wspomnieniami z tej gry jeżeli w nią za młodu graliście. Z przyjemnością poznam Wasze zdanie na jej temat.

Życzę Wam miłego dnia i przyjemnego grania.

P.S. A tutaj mój pierwszy BARDZO słabej jakości film w którym recenzuję tę grę. Ostrzegam przed oglądaniem.

Ridge Racer [PS1] Recenzja/Review - Qdi (Eng sub) Y1G1

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne