Riccitiello: Rynek cyfrowy przegoni konsolowy
Szef Electronic Arts, John Riccitiello, stwierdził, że już w przyszłym roku rynek gier cyfrowych (miał tu na myśli gry na przeglądarki, serwisy społecznościowe itd.) przegoni cały tradycyjny rynek konsolowy razem wzięty. Oczywiście firma nie zamierza przepuścić okazji do zarobku. Stąd właśnie niedawne przejęcie Playfish. Riccitello przyznał też, że nie wykluczają dalszych zakupów pod tym kątem.
02.12.2009 | aktual.: 13.01.2016 16:12
Rywalizowanie w tym sektorze to nowość, bo kiedy ludzie mówią o grach myślą o Xboksie, PlayStation, Wii, ale zapominają o usługach online, subskrypcjach, mikrotransakcjach czy grach na Facebooku. Jeśli dodasz to wszystko razem, to jest to prawie połowa dzisiejszej branży. Jakieś 40-45 procent. Prawdopodobnie w przyszłym roku udział ten będzie jeszcze większy i wszystko to razem będzie większe niż gry na konsole razem wzięte. Kilka lat temu EA przyjęło plan aby zaistnieć na tym nowym froncie. W samym ostatnim kwartale mieliśmy 138 mln. dolarów wpływów z tego biznesu i jeśli ta nasza część byłaby osobną spółką to szybko stałaby się "ulubieńcem" Wall Street. Riccitiello dodał także, że zamierzają na tym rynku promować swoje duże marki i na tym również polega zadanie Playfish. Firma ta ma bowiem niezbędne umiejętności by robić gry na przeglądarki itd., które na siebie zarobią, ale nie mają one takiego potencjału jak The Sims, Fifa itp. tytuły. Firma chce by oba te potencjały spotkały się w jednym miejscu.
Plany wydają się być jak najbardziej sensowne, miejmy tylko nadzieję, że nie ucierpią na tym nasze ukochane konsole. Wszak EA już zapowiedziało, że w 2010 r. wyda "jedynie" 40 tytułów.
[via GI]