Reżyser Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 odchodzi z CD Projektu Red po zarzutach o mobbing
Konrad Tomaszkiewicz, główny reżyser Wiedźmina 3, ogłosił swoje odejście z firmy. To efekt trwającego kilka miesięcy, wewnętrznego śledztwa, choć wewnętrzna komisja miała nie doszukać się jego winy.
O sprawie napisał dla Bloomberga Jason Schreier, który dotarł do wewnętrznych dokumentów CD Projektu Red. Wynika z nich, że w firmie trwało wewnętrzne śledztwo, mające ustalić, czy doszło do mobbingu, który zarzucano Konradowi Tomaszkiewiczowi.
To poważne zarzuty, więc wypada podkreślić, że - jak wynika z artykułu - komisja badająca sprawę nie uznała Konrada za winnego. Zarzuty pozostają nieznane, ale ze zdobytych wiadomości i wypowiedzi wynika, że jednak powody do działania były. Mówi o nich sam Tomaszkiewicz.
"Sporo ludzi odczuwa strach, stres i dyskomfort, gdy pracują ze mną. Przepraszam za wszystkich nieprzyjemności, które sprawiłem" - miał wyjaśniać Tomaszkiewicz.
Decyzja o odejściu miała zostać podjęta po dyskusji z radą nadzorczą, ale sam CD Projekt Red odmówił Bloombergowi komentarza. Konrad w pożegnalnym liście do pracowników napisał o "pracy nad sobą" i świadomości, że to "długi i żmudny proces".
Konrad Tomaszkiewicz był głównym reżyserem "Wiedźmina 3" oraz drugim reżyserem "Cyberpunka 2077" i szefem jego produkcji. Jak zaznacza w swoim tekście Schreier, miał odegrać kluczową rolę przy tworzeniu nowego "Wiedźmina".