Reżyser Control opowiada o eksploracji i zagadkach

Brzmi obiecująco.

Do premiery Control zostało już niewiele czasu, więc deweloperzy odkrywają coraz więcej kart. Tym razem to reżyser gry, Mikael Kasurinen, zdradził nieco sekretów. Na blogu PlayStation możemy przeczytać kilka wypowiedzi pracownika, z których wynika, że zagadek w tytule nie zabraknie.

Mikael zaznacza, że stworzenie zagadek musiało pasować do świata produkcji, dlatego ich zrobienie nie było łatwe - zwłaszcza w przypadku gry akcji. Wydaje się jednak, że nie ma powodów do obaw, ponieważ wielokrotnie zostały sprawdzone. Pokuszono się nawet o ich różnorodność. Niektóre są oparte na elementach narracyjnych, a niektóre na mechanice i fizyce produkcji.

Dalej czytamy, że twórcy chcieli stworzyć świat, w którym gracze nie przestaną odnajdywać nowych miejsc. Wygląda więc na to, że poszukiwacze zaginionych skarbów będą mieć ręce pełne roboty i niemałe trudności.

Control nie zaoferuje nowej gry plus po ukończeniu głównego wątku, dlatego wydaje się, że Remedy chce dać jak najwięcej już przy pierwszym uruchomieniu tytułu. A mnie to cieszy, ponieważ rozgrywka wygląda na intensywną i pełną wrażeń.

Pozostaje się radować ze względu ozłocenia produkcji. Wierzę coraz bardziej, że będziemy mieć do czynienia z bardzo dobrą grą. A jak jakimś cudem zawiodą 27 sierpnia, mam jeszcze Alana.