Returnal z poślizgiem. Tytuł ekskluzywny na PS5 przesunięty
Lista tytułów startowych na PlayStation 5 nie wypada najgorzej, ale miała wyglądać nieco inaczej. Niemal "tuż po" premierze PS5 na konsoli Sony miał się ukazać obiecujący "Returnal".
I oczywiście się ukaże. Ale nie z początkiem marca, jak zakładali i informowali twórcy, a 30 kwietnia. Powód? "Dodatkowy czas na dopracowanie tytułu do poziomu, oczekiwanego przez graczy". Przesunięcie z tych nieznacznych, ale i tak szkoda.
"Returnal" zapowiada się co najmniej intrygująco. Wygląda spektakularnie, efekty cząsteczkowe robią piorunujące wrażenie, a i sama rozgrywka oraz brzmi ciekawie. Astronautka uwięziona na tajemniczej planecie, pętla czasowa i świat, który zmienia się po każdej śmierci bohaterki.
PlayStation 5 ma mniejszy problem z tytułami ekskluzywnymi niż Xbox Series X|S, ale konsole nowej generacji potrzebują ich, jak tlenu. "Returnal" nie zapowiada się być może na system-sellera, ale może stanowić mocny punkt w portfolio Sony.
Ale jest też druga strona monety. Istnieje bowiem szansa, że do 30 kwietnia na półkach sklepowych pojawią się kolejne pule nowych konsol, których ciągle brakuje. I być może to jest główny powód obsuwy.