Resident Evil Village bez DRM działa dużo lepiej niż oryginalna wersja
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez Digital Foundry, gra Resident Evil Village lepiej w wersji bez zabezpieczeń DRM w stosunku do wydania z takowymi. Wszystko wskazuje więc na to, że gracze mający problem z wydajnością tytułu muszą rozważyć rozgrywkę w inny sposób.
Serwis Video Games Chronicle przedstawił film zaprezentowany na kanale Digital Foundry. Materiał porównuje obie wersje gry, uruchomione na tym samym komputerze. Analiza została okraszona komentarzem redaktora materiału.
System kontroli dostępu
Richard Leadbetter stwierdził, że w przypadku wersji z zainstalowanym crackiem następuje gigantyczna poprawa liczby wyświetlanych klatek w stosunku do oryginalnej gry z zabezpieczeniami. Mając na uwadze problemy gry z wydajnością, graczy nie cieszy wiadomość, że zostały one spowodowane przez technologię DRM.
Osoby, którym udało się usunąć zabezpieczenia, twierdzą, że usunęły zarówno DRM-y Denuvo, jak i Capcomu. Zdaniem autora materiału, zupełnie zmieniło to oblicze gry.
Znane problemy z wydajnością
Już po premierze tytułu gracze mieli okazję się przekonać, że dostarczona wersja gry ma spore problemy z płynnością rozgrywki. Animacje czy nadmiar akcji (np. strzelaniny) oznaczały utratę cennych klatek i potrafiły uczynić tytuł niegrywalnym.
Materiał Digital Foundry wskazuje, że wszystkie te kłopotliwe sytuacje w trakcie rozgrywki można usunąć poprzez brak zabezpieczeń DRM. Co więcej, redaktor zauważa, że pomimo upływu znacznego czasu od premiery Resident Evil Village, producent nie poradził sobie samodzielnie z naprawieniem tych błędów.
Nie wiadomo jak firma podejdzie do całej sytuacji. Usunięcie zabezpieczeń DRM wydaje się być dosyć kontrowersyjną metodą usprawniania rozgrywki. Patrząc z perspektywy producenta, który może obawiać się piractwa, można założyć, że Capcom nie zdecyduje się na samodzielny krok w kierunku zdjęcia zabezpieczeń.