Ok, "Rage 2" nie było ani ulubieńcem prasy, ani graczy. Na Meta niska średnia ocen od graczy (zaledwie 5,9/10!) i 67/100 od recenzentów nie wzięły się znikąd. Krzysiek Kępski punktował na łamach Polygamii wszystkie grzechy produkcji.
Zarzuty jednak głównie tego, że "Rage 2" jest na dłuższą metę nudny, zbyt płytki na poziomie rozgrywki, a do tego okazuje się grą krótką. Ale wynosząca 0 zł cena na Epic Game Store na pewno przytłumi moc tej krytyki, a jeśli ktoś posiada mocniejszego PC, będzie miał też niezłą, wizualną ucztę.
"Rage 2" można pobrać za darmo z Epic Games Store.
Ale nie zapominajmy, że obok niego jest druga gra. "Absolute Drift" to symulator ślizgania się autkiem po torze z minimalistyczny stylistyką graficzną i rzutem izometrycznym. I przyznam, że wygląda to kapitalnie, trochę jak dalszy krewny "Mirror's Edge'a" i "Superhota". Dużo bieli i wyraziste, pojedyncze kolory.
Sama gierka oczywiście skupia się na ciągłych poślizgach, wykonywanych na krętych torach. Zero ścigania się, wyłącznie ty i perfekcyjne wchodzenie w drift.
"Absolute Drift: Zen Edition" można pobrać za darmo z Epic Games Store.
