Rage 2 „na razie” nie trafi na Switcha
Kto wie, czy sytuacja się zmieni po premierze Switchera.
02.04.2019 14:00
Zacznijmy od tego, dlaczego w ogóle ludzie się spodziewają, że najbliższy duży tytuł Bethesdy miałby trafić na konsolkę Nintendo. Otóż - jest FPS-em. A Doom i Wolfenstein - również pierwszoosobowe strzelanki - trafiły na Switcha w delikatnie uboższej wersji. Ludzie jak gdyby pomijają tutaj zupełnie, że co innego przeportowanie liniowej gry przygodowej, a co innego przerzucenie wielkiego sandboksa pragnącego konkurować z Ubisoftem. Niemniej pytanie o Pstryczka musiało trafiać do id Software na tyle często, że deweloper zdecydował się nieco rozjaśnić kwestię.
Dlaczego daje tu taki wygodny wytrych dziennikarzom i zamiast „na razie nie” nie powiedział po prostu „nie”? Może wie więcej od nas? Może ma już devkita potężniejszego Switcha (nazywanego u nas, przynajmniej dopóki plotki się nie potwierdzą, a Japończycy nie podadzą oficjalnej nazwy sprzętu, Switcherem) i szuka ludzi, którym uda się tam upchnąć drugiego Rage’a? A może takie teorie spiskowe pozbawione są zupełnie sensu? Owszem, Bethesda chętnie pracuje z Nintendo, ale Fallouta 4 (ani, tfu, 76) na ich platformie nie widzieliśmy.