W wywiadzie dla GameIndustry.biz Strauss Zelnick - prezes Take-Two Interactive, jednego z największych wydawców gier na świecie i firmy-matki Rockstara - wyraził swoje zdziwienie pomysłami powoływania w branży gier wideo związków zawodowych. Sam nie widzi powodu dla ich powstawania.
Powiedział Zelnick. Dodał, że Take-Two ma w tej chwili 500 wakatów. W samych Stanach Zjednoczonych branża gier wideo zatrudnia około 220 tysięcy osób. Zarabiają one średnio 100 tysięcy dolarów rocznie, "może więcej" - stwierdził Zelnick, którego majątek jest wyceniany na 165 milionów dolarów.
Dodał prezes Take-Two. Wszystko to dzieje w rzeczywistości, w której coraz częściej mówi się o wyzyskiwaniu pracowników przez branżę gier wideo, ciągłych i w gruncie rzeczy obowiązkowych nadgodzinach i związanych z nimi kryzysami psychicznymi i załamaniami. Kontrowersje tego rodzaju są przecież szczególnie znane właśnie Rockstartowi, który zaledwie rok temu musiał się tłumaczyć ze 100-godzinnych tygodni pracy.
Wygląda więc na to, że Strauss Zelnick, pracując w jednej z najbardziej kreatywnych branży współczesnego świata, ma niezwykle słabą wyobraźnię.
Dominik Gąska