Populacja samolotów w Microsoft Flight Simulator zwiększa się. F‑15 lądują w grze
Odrzutowce F-15 potrafią latać z prędkością przekraczającą 2,5 macha. Nie wiadomo jeszcze czy w "Microsoft Flight Simulator" również rozwiniemy taką szybkość, ale za ich sterami zasiądziemy na pewno.
Microsoft pochwalił się w grudniu, że po "Flight Simulator" sięgnęło już 2 miliony graczy. Jak na tak wymagający tytuł, mówimy o naprawdę imponującym wyniku. Nic zatem dziwnego, że twórcy mają w planach kolejne aktualizację.
Studio DC Design pracuje nad rozszerzeniem do gry, które powinno zainteresować miłośników militariów. W "Microsoft Flight Simulator" ma się bowiem pojawić możliwość pilotowania odrzutowców F-15.
Premiera dodatku planowana jest jeszcze w tym miesiącu i będzie kosztował ok. 50 zł. W zamian otrzymamy cztery modele odrzutowców F-15: C, D, E oraz I. Co ciekawe, w rzeczywistości takie samoloty mogą osiągać zawrotne prędkości 2,5 machów. Nie wiadomo jednak czy wirtualnym pilotom dane będzie rozwijać takie szybkości. W grze zablokowana jest możliwość latania z prędkością wyższą niż 1 mach.
Warto przy okazji przypomnieć liczby, którymi twórcy chwalili się pod koniec 2020 r. Z wyliczeń Microsfotu wynika, że gracze wykonali ponad 50 mln lotów, przemierzając w ten sposób 3,5 mld mil., a najpopularniejszą lokalizacją był Nowy Jork.