Polski rynek okiem dewelopera gier
W EDGE pojawił się tekst, w którym Peter Driessen ze Spil Games opowiada o tym, dlaczego warto inwestować w rynki wschodzące takie jak Brazylia, Chiny i, uwaga, Polska. Jego firma co prawda zajmuje się online'owymi grami dla casuali, ale jego obserwacje, jako osoby z zewnątrz powinny być dla nas całkiem ciekawe. Co mówi o Polsce?
05.03.2009 | aktual.: 15.01.2016 14:27
Aktualnie w Polsce ilość zakładanych łącz szerokopasmowych jest trzy razy większa niż w Japonii. Z tego powodu jest to trzeci kraj na naszej liście. Całkowita ilość internautów szacowana jest na 16 milionów osób, zaś w przeciągu kolejnych trzech lat ich liczba ma wzrosnąć o 20%. Do 2012 eMarketer spodziewa się, że z internetu będzie korzystać 20,7 miliona osób.Mimo iż Polska jest w tyle za europejską średnią, eMarketer informuje, że ponad połowa populacji kraju będzie online w przeciągu następnych pięciu lat. Łatwo w związku z tym zrozumieć, dlaczego potencjał Polski ekscytuje potencjalnych handlowców.Mamy już od dawna polskie oddziały EA, SCEP, MS i Ubisoft. W lecie w końcu w Warszawie swoją siedzibę ma mieć Codemasters, do tej pory rezydujące w Niemczech. Czekamy na Activision i resztę. No i oczywiście na polski XMB, Xbox LIVE, więcej konsolowych lokalizacji itd. W końcu nasz rynek naprawdę daje coraz większe możliwości.
[via EDGE]