Gra studia Niantic przekroczyła granicę przychodów, będącą w zasięgu niewielu mobilnych produkcji.
Jak podał zajmujący się analizą rynku gier mobilnych serwis Sensor Tower, gra Pokemon Go zarobiła od swojej premiery już ponad 6 miliardów dolarów. Czyni to z niej jedną z najbardziej dochodowych produkcji na urządzenia przenośne w historii.
Duże wrażenie robi także całkowita liczba ściągnięć gry, wynosząca 678 milionów. Znając tę liczbę można policzyć, ile średnio jeden gracz Pokemon Go wydał w tej grze od jej premiery - prawie 9 dolarów. Nieźle jak na "darmową" grę!
Mimo że o grze nie pisze się już tak dużo, jak u szczytu jej popularności, a zarobki z niej spadają (w pierwszym kwartale tego roku zarobiła o 45% mniej niż w takim samym okresie rok temu), wciąż jest ona bardzo popularna. W zeszłym roku zajęła 7. miejsce wśród najbardziej dochodowych gier mobilnych.
Największą popularnością Pokemon Go cieszy się w USA, skąd pochodzi 36,6% przychodów. Na drugim miejscu znajduje się Japonia - 32,6% i z tych dwóch krajów łącznie pochodzi aż 69,2% zarobków gry. Znajdujące się na trzecim miejscu Niemcy to już jedynie 5,2%.
Pokemon Go miało premierę w 2016 roku, oznacza to więc, że co roku gra zarabia średnio miliard dolarów. Ciekawe, jak długo jeszcze potrwa jej popularność!
