Przypomnijmy: chodzi o specyficzną japońską grę o kopaniu lochów, tworzeniu tam ekosystemu potworów i mordowaniu dzięki temu nierozważnych (ale dzielnych) bohaterów. Skąd plotki o tym, że trafi na NGP? Tak wynika z twittera samego Lorda Destrukcji, głównego bohatera gry. Oczywiście, by mieć stuprocentową pewność, trzeba poczekać na oficjalne ogłoszenie prac nad takim tytułem, ale na razie wszystko wskazują na to, że one trwają.
Badman wydaje się być świetną grą do przeniesienia na NGP. Łatwo można sobie wyobrazić, jak zrobić w niej użytek z ekranu i panelu dotykowego tej konsol: tym bardziej więc informacja wydaje się prawdopodobna.
[via Siliconera]
Tomasz Kutera