Plotki o Borderlands 4 czas zacząć. Pierwsza pochodzi od samego szefa

Randy Pitchford, prezes studia Gearbox, pisze w zasadzie wprost na Twitterze, że Borderlands 4 jest w produkcji. Choć w teorii to żadna oficjalna zapowiedź, a "zwykłe" ogłoszenie o pracę.

Borderlands
Borderlands
Barnaba Siegel

Randy jest człowiekiem kiepskiej prasy i zachowań, o czym nie omieszkaliśmy przypomnieć przy okazji newsa o przejęciu Gearboxu przez szwedzką grupę Embracer. Nie będziemy się jednak obrażali, gdy zapowiada nową część "Borderlandsów".

Najpierw Randy rozwiewa plotki, dotyczące tego, że Gearbox miałby asystować lub współtworzyć nową odsłonę "Borderlands". "Gearbox to główny developer wszystkich, przyszłych gier z rodziny 'Borderlands; (albo powiązanych z nią)" - pisze Pitchford.

W kolejnym tweecie dodaje, że tworzą teraz niesamowitą rzecz, która "zaskoczy i spodoba się wszystkim". A jeśli ktoś ma odpowiednio dobre umiejętności i "chce wziąć udział w borderlandsowej akcji, to pracujemy nad czymś dużym". Byłoby totalnym zaskoczeniem, gdyby okazało się, że nie chodzi o "Borderlands 4".

Prace nad nową grą z serii zdają się też potwierdzać treści ogłoszeń. Przykładowo w ofercie pracy jako Associate Level Designer wyraźnie wyszczególniono "multi-platform AAA FPS", a wśród wymagań "znajomość serii 'Borderlands' i jej kluczowych mechanizmów".

Oferta pracy w Gearbox
Oferta pracy w Gearbox

Prywatnie jestem fanbojem serii "Borderlands", mam wyjątkowy sentyment do budującego fundamenty i klimat franczyzy debiutu, ale doceniam wszystkie zwariowane pomysły na rozwój serii. Jednocześnie mam też w sercu pewien niepokój. Co prawda 8 milionów sprzedanych egzemplarzy "Borderlands 3" w zaledwie pół roku po premierze to mocny wynik, ale mam silne poczucie, że formuła trochę się przejadła.

Mamy w końcu aż 4 części (dla nieznających serii - trzy plus "The Pre-Sequel"), które mocno eksploatowały ten sam motyw. I chociaż "Borderland 3" to w pewnym sensie ukoronowanie sagi, sądzę, że kolejny trailer, zapowiadający zrobione ze szrotu osady pełne psycholi, byłby jak kolejny album rockowej kapeli z lat 70./80. - spoko, jak ktoś lubi, ale ile można wałkować ten sam patent?

Liczę mocno na to, że Gearbox nie będzie się bało pójść w tango z formułą rozgrywki i zrobić coś mocno odświeżającego.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
borderlandsgearboxrandy pitchford
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.