PlayStation 5 w sklepach nie ma, ale cwaniaków na Allegro nie brakuje
To przykre, że musimy to robić, ale przestrzegamy przed takimi aukcjami. Konsole prędzej niż później wrócą do sklepów i przepłacanie nie ma najmniejszego sensu.
Mechanizm jest stary jak świat. Tanio kupujesz - drogo sprzedajesz Osób, które zamówiły konsole PlayStation 5 w przedsprzedaży i otrzymały gwarancję otrzymania urządzenia w dniu premiery, nie brakuje.
A, że rynek jest mocno nienasycony i PS5 najzwyczajniej w świecie nie ma w sklepach (o czym pisaliśmy niejednokrotnie), nikogo nie dziwi widok konsol na popularnym serwisie aukcyjnym za nawet 8 tysięcy złotych. A powinien.
Nie jest to problem dotyczący wyłącznie Polski. Cwaniaków nie brakuje, jak internet długi i szeroki. Na australijskim Ebayu cena nowego PlayStation 5 potrafiła sięgnąć 20 tysięcy dolarów już we wrześniu. Nie amerykańskich, ale przelicznik i tak jest bezlitosny – to ponad 50 tys. złotych.
Takie oferty to nic innego jak próba naciągania. Dlatego apelujemy o rozsądek. Konsol chwilowo w sklepach nie ma, ale jak zapewnia część elektromarketów, pojawią się do 15 grudnia. W normalnej rynkowej cenie - 2299 zł.