Pierwszy sezon Hitmana trafi na dysk w styczniu
Czy Telltale i Techland mnie słyszą? Gra wyjdzie na dysku, gdy sezon będzie kompletny.
Pisałem już o tym, że ostatecznie epizodyczny model sprzedaży Hitmana przekonał mnie do siebie. Chciałbym, by rozważyli go posiadacze innych marek, które wielu graczy chciałoby znów zobaczyć, ale które niekoniecznie mają w sobie tyle sprzedażowego potencjału, by samym ogłoszeniem prac zgarniać dla wydawcy zamówienia przedpremierowe. Ostatnio wspominałem w tym kontekście o Splinter Cellu, który jednak podobno już się tworzy. Więc wrócę do myśli o detektywistycznej grze z Sherlockiem Holmesem w roli głównej. To, co ostatnio dostajemy i tak jest poszatkowane, a każda sprawa wydaje się wzięta z innej "bajki".
Pierwotnie apelowałem o to, by jako oficjalną datę premiery Hitmana wskazywać dzień, w którym całość będzie zamknięta i gotowa do kupna na płycie. Miał to być grudzień, ostatecznie stanie się to 31 stycznia. Ale w trakcie ogrywania kolejnych epizodów, moje stanowisko w sprawie daty premiery nieco zmiękło. Przede wszystkim dlatego, że każdy z odcinków to mała piaskownica, pozwalająca na zabawy na swoim terenie, tworzenie kontraktów przez graczy no i wypuszczająca od czasu do czasu "nieuchwytne cele". Martwi mnie, że póki co nie wiadomo nic o planach dotyczących tych ostatnich związanych z premierą. Spodziewam się, że IO Interactive nie zapomni o nich pierwszego lutego, choć możliwość upolowania Gary'ego Busey'a przeszła koło nosa graczom, którzy do tej pory nie połakomili się na zgolenie czachy i zaakceptowanie zlecenia.
HITMAN Elusive Target #7 - The WildCard (Gary Busey)
Ale wracając do tematu - fakt, że każdy epizod Hitmana jest czymś więcej niż liniową misją sprawia, że porównania do gier Telltale są bezzasadne. Łysy wychodzi z nich bez szwanku, bo każdorazowo dostarcza kilkukrotnie więcej zabawy, niż cokolwiek co umieściło w epizodzie Telltale. A Square Enix miało godność, by poczekać z oferowaniem gry na płycie do momentu, gdy faktycznie będzie mogło ją tam umieścić. To jednak co innego, niż "płytowe" wydanie Gry o Tron, w którym ostatni odcinek jest w formie kodu. Czy "płytowe" wydanie Batmana, w którym na płycie znajdziemy... tylko pierwszy epizod. Pozostałe cztery będziemy mogli pobrać z sieci, oczywiście pod warunkiem, że płyta będzie w konsoli.
A Square Enix robi to jak Cthulhu przykazał. Po pierwsze, wrzucając na nośnik całą grę, a po drugie - przystrajając go bonusami, ze ścieżką dźwiękową i materiałami zza kulis włącznie. Elementy dodanego do tego wydania pakietu Blood Money Pack reszta będzie mogła kupić osobno.
Premiera 31 stycznia. Później najpewniej zacznie się odliczanie do kolejnego sezonu.
Maciej Kowalik