I to takiej szczerej, niewymuszonej radochy z faktu, że Ron Gilbert razem z Timem Schaferem i jego Double Fine zdają się być już o krok od ujawnienia swojego nowego projektu.
Talentu Rona Gilberta do rozśmieszania nie trzeba chyba przedstawiać nikomu, kto pamięta czasy Monkey Island czy Day of the Tentacle. A jeśli ich nie pamiętacie, to właśnie dzięki niemu mogliśmy też co chwilę uśmiechać się przeżywając przygody Deathspanka. Tim Schafer już dawno zaoferował Gilbertowi gościnę w studiu Double Fine, a w zeszłym roku oficjalnie zatrudnił swojego wieloletniego przyjaciela. Od tamtego czasu sprawa kolejnej gry przycichła, a Double Fine zajęło się tworzeniem Costume Quest, Stacking czy Trenched (pamiętacie, że europejska premiera jutro?).
Teraz Gilbert przerwał milczenie, wrzucając na swojego bloga szkice dwóch postaci, którymi pokierujemy w jego kolejnej grze. Ponoć na jej pomysł Ron wpadł jeszcze przed Maniac Mansion i Monkey Island. Trzymam kciuki, byśmy już niedługo poznali resztę szczegółów. O jakość produkcji się nie martwię.
[via Grumpy Gamer]
Maciej Kowalik
