Paranoid to… nowy polski horror od autorów Agony
Czy tym razem uda się dostarczyć coś lepszego?
Dokładnie tak. Nie przywidziało Wam się. Jest wtorek 6 listopada, a Madmind chwali się pełnoprawnym zwiastunem swojej nowej gry i jeszcze zachęca, żeby do listy życzeń od razu ją dorzucić. Nowy projekt nosi tytuł Paranoid, wespnie się tym razem na ziemię, nieco bardziej namacalny będzie. Protagonista, Patrick Calman, popada w ciężkie używki po utracie najbliższych. Nagle odbiera telefon od siostry, której nie widział trzynaście lat (hej, James!), rzeczywistość dookoła zaczyna się wykrzywiać, po korytarzach klatki schodowej czegoś, co wygląda jak obskurny hotel lub apartamentowiec, przechadzają się nagle demoniczne panienki lekkich obyczajów, więc, oczywiście, śmigasz nagle w tradycyjną mieszankę horroru oraz skradanki.
PARANOID | Gameplay Trailer
Normalnie byłbym w stanie uwierzyć, że zrozumieli swoje wcześniejsze błędy, bo ja generalnie empatyczny jestem, ale do diaska - nawet nie opadł ostatni kurz z Agony. Dopiero co wyszła (obecnie już darmowa dla posiadaczy zwykłego Agony) wersja Unrated, która miała spróbować zatuszować niedokończonego klocka jeszcze większą makabrą na ekranie. Ale nawet cały mur z noworodków w środku krainy nawiedzonych odbytów nie zmieni faktu, że gra poleciała tylko na fali kontrowersji, wyciągnęła z niej, co mogła, wystrzeliła w konsolowców jeszcze mniej dopracowanym portem, a autorzy jak gdyby krzyknęli już: „tak naprawdę to od dawna dłubiemy nad drugą produkcję”.
A zatem róbcie, jak chcecie. Ja na razie nie mam żadnego zaufania do Paranoid. Rozgrywka na powyższym materiale wcale nie porywa. i dopiero co grałem we dwa polskie horrory ze sceny indie. Chwilowo mi wystarczy.