Outriders. Demo na PC, PlayStation i Xboksa. Hype się w końcu podkręca

Bo nowa gra People Can Fly zasługuje na ten hype. To świetnie zapowiadający się shooter, ale do tej pory przekonywano o tym tylko media. Dziś może zagrać każdy. O 18:00 rusza demo na Steamie, Xbox Marketplace i PlayStation Store. I będzie dostępne aż do premiery gry!

Czemu tak się zachwycam "Outriders"? Bo grałem już kilkanaście godzin i zobaczyłem fajny świat, charakterne NPC i świetne dialogi. Ale przede wszystkim do gry przykuwał mnie fantastyczny system walki, gdzie idealnie przeplatają się umiejętności, rozwój postaci i wielopoziomowy rozwój broni.

Ok, demo. Demo "Outriders" (nie wersja alfa czy beta) ruszy w Polsce o godzinie 18:00. Jeśli czytacie nas z innego zakątka świata, załączam mapkę z pełną rozpiską dla świata. Z tego co nam wiadomo, niestety nie będzie preloadu - pobieranie zacznie się dopiero w momencie startu.

Wersję demo "Outriders" odpalimy na: PS4 i PS5, Xbox One i Xbox SeriesX oraz PC (Steam, GeForce Now). I już w tej formie obowiązywać będzie crossplay, czyli gra sieciowa między różnymi platformami. People Can Fly zaznacza jednak, że na razie ta funkcja będzie działała w wersji beta, więc problemy mogą się przydarzyć.

W przypadku wersji konsolowych demko zajmie nam minimum 22 GB, a na PC - około 24 GB. Wymagania sprzętowe dla peceta znajdziecie pod tym linkiem.

Co istotne, nie musimy wcale się spieszyć ani z pobieraniem, ani z przechodzeniem dostępnego fragmentu. Demo "Outriders" będzie dostępne od dziś aż do premiery gry, a może i dłużej. Mało tego - po premierze gry PCF ma udostępnić opcję przerzucenia naszych postępów do pełnej wersji gry (nie zadziała jednak między platformami albo Steamem i EGS).

Co konkretnie zobaczymy? Prolog i pierwszy rozdział gry. Czyli to samo, co mogliście zobaczyć rok temu podczas pierwszego pokazu gameplayu. Albo przeczytać w medialnych relacjach.

Nie jest to długi fragment, a sam prolog jak to prolog, bardziej skupiony jest na nauce podstaw i wprowadzeniu w fabułę. I przyznam, że pierwsze 20 minut z grą nie jest wielce imponujące (poza dialogami z Jakubem)... dopóki nie zostaniemy zahibernowani, by obudzić się kilkadziesiąt lat później. Wtedy zaczyna się już fabularne mięcho i konkretne strzelanie.

Do wyboru dostaniemy wszystkie 4 klasy, a są to: Devastator, Pyromancer, Technomancer i Trickster. Każda w teorii ma swoje konkretne miejsce w szeregu, ale mnogość opcji sprawia, że nawet w trakcie gry możemy zamienić tanka na support czy typowego atakującego. Więcej o mechanizmach w "Outriders" rozpisałem się w tekście poniżej, który przygotowałem w październiku na nowe otwarcie Polygamii.

I jeszcze wiadomość do samotnych łowców. Jeśli jednak nie chcecie grać solo, a brakuje wam ekipy, to na Discordzie gry (link) znajdziecie odpowiednie pokoiki, w którym dobierzecie się w dwójki lub trójki.