Oryginalna trylogia Ace Attorney na wszystkich obecnych platformach? Oddalam sprzeciw
Capcom tak czy inaczej sprawi, że początek przyszłego roku spędzicie z ich grami.
No bo już wiedzieliśmy o remake’u Resident Evil 2 oraz piątym Devil May Cry, co niektórzy dopiero wtedy nadrobią debiutującego za chwilę Mega Mana 11, a tutaj takie rzeczy. Ale też nie możemy narzekać. Zwłaszcza gdy do już całkiem gorącej puli dochodzi takie cudeńko. Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy to nie pierwsza okazja dla współczesnego gracza, by nadrobić jedną z najlepszych „tekstówek” w dziejach - wcześniej trzy gry ukazały się na Game Boyach Advance, dwuekranowych platformach Nintendo oraz telefonach komórkowych - niemniej fanom się raczej nie śniły „duże” porty. Tymczasem skorzystają wszyscy. Trylogia zadebiutuje na pecetach, PS4, Xboksach oraz, rzecz jasna, Switchu. "Na początku 2019 roku".
Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy - Announce Trailer
Gdy piszę „jedna z najlepszych”, nie ma w tym ani grama przesady. To, co dzieje się w finałach „jedynki” i „trójki”, pozostanie w mej pamięci jako najbardziej angażujące, emocjonujące i zaskakujące doświadczenia, które dostarczyły mi okolice gatunku visual novel. Ale nawet w spokojniejszych momentach („dwójka”) Ace Attorney potrafi zachwycić stopniem skomplikowania swoich sądowych intryg oraz paletą szalenie charyzmatycznych postaci. A ze względu na prostotę oprawy nie mają prawa się zestarzeć. Dlatego dobrze, że w końcu dobiły do stacjonarnego portu.
Z poczucia obowiązku dodam, że seria jest aktywna do dzisiaj, nawet jeśli pierwotna trylogia została domknięta w 2004 roku. Wprowadziła kolejnych bohaterów, zmieniała punkty widzenia oraz epoki czasowe, nigdy nie spadając poniżej pewnego, satysfakcjonującego poziomu. Niemniej nigdy już też nie wzniosła się na te same wyżyny, co w swoich początkach. Fajnie, że teraz pozna je nowe pokolenie.