Operation Flashpoint: Red River oficjalnie zapowiedziane
Całkiem niedawno donosiliśmy, że podtytuł kolejnej części Operation Flashpoint to Red River. Gra została właśnie oficjalnie zapowiedziana i wiemy już, że tytułowa czerwona rzeka to Vakhsh w Tadżykistanie, gdzie tym razem przyjdzie nam walczyć. Znamy też szczegóły dotyczące rozgrywki.
Kampania w Operation Flashpoint: Red River składać będzie się z trzech aktów. W każdym grać będzie można zarówno solo, jak i w maksymalnie czteroosobowej kooperacji z innymi graczami. Brzmi to nie najgorzej, byle tylko nie powtórzono błędów z Dragon Rising...
W kooperacji dostępne też będą dodatkowe tryby gry, w których przykładowo przyjdzie nam eskortować konwój. Jak rozumiem, będzie to coś w stylu misji Spec-Ops z Modern Warfare 2.
W porównaniu do poprzedniej części nowością ma być bogatsza narracja w kampanii (czy to oznacza "więcej skryptów"?), ulepszony ekwipunek, system kontroli, AI, walki na bliski dystans i tak dalej - generalnie wszystko to, o czym twórcy standardowo przy każdej grze mówią, że będzie "lepsze niż wcześniej".
Nie wiem czy to przekonuje wszystkich tych, dla których Dead Rising było zawodem... Żołnierzom, o których Piotrek pisał parę dni temu, tamta część się podobała, może więc i Red River przypadnie im do gustu. Pytanie, co ze "zwykłymi graczami"...
Operation Flashpoint: Red River ukaże się na PC, PS3 i 360 gdzieś w przyszłym roku.
Tomasz Kutera