Obiecał darmowe PS5. Miasto zamieniło się w GTA 5 na żywo

Obiecał darmowe PS5. Miasto zamieniło się w GTA 5 na żywo

Streamer obiecał darmowe PS5. Zamieszki zamieniły miasto w piekło
Streamer obiecał darmowe PS5. Zamieszki zamieniły miasto w piekło
Źródło zdjęć: © YouTube
07.08.2023 12:57

PlayStation 5 za darmo - kto by się nie skusił? 21-letni Kai Cenat - czyli jeden z najpopularniejszych streamerów działających na Twitchu i YouTube - chciał wkupić się w łaski fanów, zapowiadając potężne rozdawnictwo gier oraz konsol Sony. Finał: aresztowano kilkadziesiąt osób, a pomysłodawca ma teraz niemałe problemy.

Kai Cenat to jeden z najpopularniejszych twórców działających na Twitchu oraz YouTube, który cieszy się milionami obserwujących oraz oddaną społecznością fanów. Patrząc na ostatnie wydarzenia, aż chce się napisać, że zbyt oddaną i zaangażowaną. Tysiące osób wyszło na ulice Manhattanu, by odebrać niezliczone prezenty. I to nie byle jakie.

Streamer zadeklarował, że wręczy widzom darmowe konsole PlayStation 5 oraz całą gamę sprzętu mniejszego kalibru (klawiatury, kamery, słuchawki i tym podobne). Ta perspektywa spodobała się fanom, więc tłumnie ruszyli w kierunku Union Square, blokując je tym samym na kilka godzin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Walka o darmowe PS5 do upadłego

Z czasem agresywne zachowania zaczęły eskalować, więc konieczna była interwencja służb porządkowych. Normą były przepychanki, rzucanie kamieniami, petardami. W ruch poszły nawet łopaty i siekiery z pobliskiej budowy, a krajobraz zaczął nieśmiało wpisywać się w konwencję post-apo. Akt altruizmu internetowego twórcy (który został ewakuowany z miejsca wydarzenia) wymagał interwencji około tysiąca funkcjonariuszy policji.

Zatrzymano kilkadziesiąt osób, Kai Cenat ma teraz problem

Bilans: funkcjonariusze policji zatrzymali 65 osób. W tej grupie nie brakowało nieletnich. Kai Cenat ma teraz niemałe problemy. Jak informuje CNN, twórca internetowy jest oskarżony o podżeganie do zamieszek poprzez zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia.

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)