O, w lipcu Nintendo Switch Online rozszerzy się nie tylko o kolejne gry z NES‑a
Ale i tych nie zabraknie, spokojnie.
Rewind. Tę opcję otrzymają subskrybenci Nintendo. Chodzi, oczywiście, o możliwość cofania czasu w starych grach (motyw znany chociażby ze SNES-a Mini). Przewijanie dostępne będzie we wszystkich (już ponad pięćdziesięciu) tytułach, które czekają w retro-Netfliksie Japończyków i… to bardzo fajny motyw. Bo ośmiobitówki są często niesprawiedliwe lub po prostu koszmarnie trudne, zwłaszcza dla młodszych stażem graczy. A puryści mogą tego w ogóle nie używać. Chociaż przy takim Adventure of Link wątpię, by ktokolwiek się nie skusił. Rewind trafi do NSO 17 lipca, tego samego dnia, co wymienione poniżej klasyki.
Nintendo Entertainment System - July Game Updates - Nintendo Switch Online
Donkey Kong 3 oraz Wrecking Crew. Ta druga interesująca głównie dlatego, że przedstawia Mariana z czasów przed pierwszą wizytą w Mushroom Kingdom. Ta pierwsza zaś - przynajmniej w moich oczach - jest najlepszą odsłoną pierwotnej trylogii wściekłego małpiszona. Najlepiej mi klikała za gówniaka. Nawet jeśli bliżej jej już do Galaxians niż platformówki z krwi i kości. Tak, to ta odsłona, gdzie trzeba „strzelać” spryskiwaczem w owady oraz tytułowego rozrabiakę. Razem macie dwie lub trzy godziny sentymentalnej zabawy, jeśli miałbym ocenić to jakoś realnie.
Nie będę kolejny raz zaczynał tej samej paplaniny. Stali czytelnicy wiedzą, jak bardzo Nintendo Switch Online potrzebuje już czegokolwiek innego. I cały czas trzymam kciuki, iż hasztag zmiany nastąpią jeszcze w tym roku. Rewind ze SNES-a już jest. Teraz jeszcze tamtą bibliotekę proszę. Przestanę wtedy narzekać przez jakieś pół roku, obiecuję.