Nowy system ocen na Polygamii
Żegnajcie cyferki.
06.01.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:50
Drodzy Czytelnicy.
Wraz z nowym rokiem zmieniamy system ocen na Polygamii. Przyjęte dawno temu założenie, że recenzje gier pudełkowych mają oceny, a te z cyfrowej dystrybucji nie mają, nie ma obecnie podstaw. Są serie, które kiedyś wychodziły w pudełkach, a teraz trafiają wyłącznie do cyfrowej dystrybucji (np. Phoenix Wright). Inne najpierw wychodzą w "cyfrze", a później w pudełku. A co najważniejsze, zupełnie zatarła się granica między jakością jednych i drugich. Przyjęło się mówić, że w cyfrowej dystrybucji można się natknąć co najwyżej na niezależne, mniejsze gry. Obecnie nie jest to regułą.
Dlatego od 1 stycznia cenzurka znajdzie się na końcu każdej recenzji gry - pudełkowej, cyfrowej, DLC oraz f2p. W przypadku tych ostatnich - po oficjalnej premierze gry.
Nie będzie to jednak nota wystawiana na zasadach takich jak dotąd, ponieważ jednocześnie rezygnujemy z ocen liczbowych. Licytacja na cyferki stała się przykrą rzeczywistością w komentarzach pod recenzjami niejednego tytułu. Tysiące znaków tekstu okazywały się kompletnie niepotrzebne, bo wystarczyło spojrzeć na cyferkę na końcu, by rozpocząć festiwal hejtu. A my wolimy, jak komentarze odnoszą się do recenzji.
Nota pod spodem nie będzie, jak dotąd, oceną jakości gry. Będzie natomiast odpowiadać na pytanie "czy warto poświęcić swój czas?" oraz "czy warto zagrać?". Odpowiadamy tekstem recenzji oraz zawartą w jednym wyrazie rekomendacją pod nim: nie, ostatecznie, można, warto, trzeba.
Była skala pięciostopniowa i wciąż będzie. Ale nie odpowiada poprzedniej w 100 procentach. W skali 1-5 ocena 3/5 była średnią. Na naszej skali średniej nie ma - co być może w ogóle sprawia, że nie jest skalą. I dobrze. W naszym systemie słowo "można" sugeruje raczej grę dobrą. Widząc ją pod tekstem nie należy wyciągać wniosków, że oto ukazał się niewartościowy szrot.
Chcemy, by rekomendacja pod tekstem była czymś w rodzajem kumpelskiej porady. Subiektywnym spojrzeniem na grę, którą ktoś z Was jest potencjalnie zainteresowany. "Warto" - i wszystko jasne. "Ostatecznie" - i już wiadomo, że jeśli już do tej gry podchodzić, to ostrożnie. Nie trzeba będzie rozkładać abstrakcyjnej oceny liczbowej na czynniki pierwsze i sięgać po bezsensowne porównania, że jakaś strzelanka dostała 2 lata temu 3/5, a teraz przygodówka dostaje 4/5 i to jest niesprawiedliwe.
Oczywiście żaden system nie jest doskonały i ten też nie jest. Dlatego zachęcamy przede wszystkim do czytania tekstu, bo to on odpowiada na najważniejsze pytania. Przynajmniej nie trzeba będzie przewijać strony w celu zobaczenia cyferki. A jak system sprawdza się w praniu, przekonamy się niebawem.
Marcin Kosman