Nowe wiadomości o Cities: Skylines w przyszłym miesiącu. Premiera Constructor HD również
Doprecyzuję, bo po samych tytułach pewnie nikt nie zgadnie - chodzi o wersje konsolowe. "Pecet w pudełku" wreszcie ma sens.
23.01.2017 12:52
Gdy posiadacz PS2 chciał jakoś dopiec posiadaczowi pierwszego Xboksa, nazywał jego sprzęt pecetem w pudełku. Jakby Windows nie napędzał nieodżałowanego Dreamcasta. I jakby takie określenie miało oznaczać coś złego. PS3 ze swoim Cellem pokazało jak ślepą uliczką było takie myślenie. Xbox nie miał w starciu z PS2 jeszcze żadnych szans, ale w następnej generacji sprzedaż obu sprzętów się wyrównała. A dziś? Konsole to pecety w pudełkach. Po prostu. Rzadko która gra pozwala odpalić się bez informacji o konieczności pobrania absolutnie kluczowego, ważącego kilka gigabajtów patcha. Sytuacja, w której nie trzeba tego robić urasta do rangi światowego newsa.
[ttpost url="https://twitter.com/VinceZampella/status/789270321375289344?ref_src=twsrc%5Etfw"]
Problemy z wydajnością łata się raczej po niż przed premierą. PS4 doczekało się już nawet przecież wymiany bebechów na lepsze, a za moment to Microsoft pokaże co rozumie pod pojęciem "ostatnia generacja konsol". Jeśli faktycznie będzie w jakimś sensie ostatnia, to na pewno wielu graczy zapamięta ją przez pryzmat właśnie iście pecetowych problemów, które wprowadziła na konsolową scenę.
Ale "pecet w pudełku" ma też swoje zalety.
PS4 i Xbox One to też moment, w których konsole stały się dla niezależnych twórców prawie tak przyjazne jak pecety i coraz mniej tytułów trzeba im zazdrościć. Wiadomo, że najważniejsze jest wbicie się na Steama, ale twórcy często przyznają w rozmowach, że zwykle nie ma potem powodów, by nie pomyśleć o konsolach. Choćby w ostatnim tygodniu pisaliśmy przecież, że powędrują na nie polskie indyki - Serial Cleaner i Bohemian Killing, a może i NIGHTHAW-X3000. Na Xboksie One Diablo 3 doczeka się natomiast konkurencji ze strony Path of Exile.
ID@Xbox gamescom Montage
Ale to i tak pikuś przy zapowiedzi Cities: Skylines na Xboksa One. Gry o takiej skali skomplikowania nie tylko rozgrywki, ale i interfejsu chyba jeszcze na konsolach nie było. Nie bardzo umiem ją sobie nawet wyobrazić na padzie, ale lubię wydawców podejmujących ryzyko. Po prawdzie, to pogodziłem się już nawet z myślą, że Paradox zdał sobie sprawę, że jednak przesadził z ambicją, bo przecież grę zapowiedziano w 2015 roku, a od tego momentu nic nie było o niej słychać. Okazuje się, że żyje i zostanie pokazana na lutowym GDC 2017.
Również w lutym, na PC i konsolach ma wreszcie ukazać się Constructor HD od tego samego studia System 3, które dało nam oryginał jeszcze w 1997 roku. Tak samo jak w przypadku Cities, pierwotnie miał się ukazać w 2016. Naprawdę nie mam nic przeciwko takiemu "pecetowi w pudełku".
Maciej Kowalik