Nowe Animal Crossing zalicza doskonałe otwarcie w Japonii
Rekord ustanowiony przez Pokemon Sword/Shield jest już nieaktualny.
Pisząc o grach Nintendo zawsze mam z tyłu głowy, że nie do końca rozumiem fenomen danego tytułu i dokładnie tak samo mam z Animal Crossing: New Horizons, które do spółki z Doomem Eternal w zeszły piątek podzieliły graczy na dokładnie trzy kategorie.
Tych spamujących na social mediach zdjęciami i gifami z uroczymi zwierzątkami; tych piszących o tym, że nowy Doom jest 10/10 i o matko, każdy musi zagrać; no i są jeszcze ci, którzy przyglądają się wszystkiemu i w zasadzie nie wiedzą, co o tym myśleć.
Animal Crossing: New Horizons - Nintendo Switch Trailer - Nintendo E3 2019
Sielankowe Animal Crossing po raz kolejny zebrało doskonałe oceny i może pochwalić się 91% na Metacriticu. Choć gracze nie byli już tak entuzjastyczni w tej kwestii, to New Horizons podbiło portfele japońskich właścicieli Switchy, pobijając tym samym rekord dla tej platformy, który wcześniej należał do Pokemon Sword/Shield.
W ciągu zaledwie trzech dni od wypuszczenia gry sprzedało się ponad 1,8 milionów egzemplarzy w samej Japonii, o czym poinformowano w raporcie przygotowanym przez Geo Corporation (podajemy dalej za VG24/7). Później dane zostały doprecyzowane przez Famitsu.
Na tak dobry wpłynął też koronawirus i konieczność siedzenia w domu, ale pomijając już to – zdecydowanie nastał dobry czas dla wszystkich posiadaczy Switcha i coś czuję, że za jakiś czas przyjdzie nam napisać o kolejnym pobitym rekordzie. I dobrze!
Bartek Witoszka