Nowa postać, nowa arena, a nawet nowy tryb gry wieloosobowej - Arms rośnie bardzo szybko

To nam się podoba.

Nowa postać, nowa arena, a nawet nowy tryb gry wieloosobowej - Arms rośnie bardzo szybko
Adam Piechota
2

Nasza recenzja Arms przepełniona była ryzykownym optymizmem. Gra, choć bardzo miodna już na starcie, musi podążać ścieżką Splatoon - to znaczy być rozbudowywana na tyle często, by gracze pozostali na serwerach i zbudowali choć w połowie tak zaangażowaną społeczność jak w przypadku Inklingów (Splatoon sprzedało około pięciu milionów egzemplarzy. Na Wii U!). I Nintendo obiecywało to przed premierą: duże, regularne, a przede wszystkim darmowe aktualizacje. Kierując się doświadczeniem z farbkowej strzelanki, zaufałem im. Na szczęście - łatka 2.0.0 uspokaja moje sumienie.

ARMS 2.0 Update Tour! Playable Max Brass, Hedlok Scramble, Sky Arena, & New Arms!

Obraz

Wiedzieliśmy już, że rozszerzenie zasponsoruje nam nową postać i arenę do wyboru, ale jeden z głównych bossów trybu Grand Prix, czyli Max Brass, jako bonus w rosterze bohaterów był mniej więcej pewny. W grze widać, że został zbalansowany tak, by prędzej czy później trafił w ręce graczy. Narzekać nie zamierzam, niecały miesiąc po premierze jest rewelacyjnym dodatkiem, zwłaszcza że Arms nawet nie zaczęło mnie jeszcze nudzić. Ale Nintendo zachowało w tajemnicy drugą z większych niespodzianek - nowy tryb zabawy wieloosobowej, zarówno tej kanapowej, jak i mistrzowskiego Party (nie-rankingowych potyczek online).

Hedlok Scramble zwie się to. A zatem na arenę spada w pewnym momencie dopałka zamieniająca jednego z wojowników w przepakowanego Hedloka (czy to spoiler, gdy piszę, że Hedlok jest prawdziwym głównym szefem kariery?). Reszta graczy musi wtedy za wszelką cenę zbić mu potworka z głowy. Inaczej... skończy się tak samo, jak w Grand Prix, czyli pogromem. Gracz z Hedlokiem ma sześć ramion - w walce z nim nie można zatrzymać się nawet na sekundę. Dotychczas w Party nieprzyjemniaczek pojawiał się jako sterowany przez komputer przeciwnik w starciu drużynowym. Móc jednak własnoręcznie sprawdzić go w akcji - to zupełnie inna sprawa.

Krótko - dodatek przyniósł więcej dobroci, niż podejrzewaliśmy po informacjach od Nintendo. Trochę jak ze Splatoonem w 2015 roku. Lista mniejszych szlifów jest zresztą całkiem przepastna, ale wszystkie można podsumować stwierdzeniem "powolne balansowanie rozgrywki". Słusznie, za chwilę zaczną się oficjalne ligi (to jedna z nowych ikonek w głównym menu), więc trzeba "przynerfić" część ogromnej kolekcji moich Armsów. Przecież widzę, że niektóre są przegięte.

Kurczę, Arms ma taki dziwny problem, że zostało wydane pomiędzy Mario Kartem a nadchodzącym Splatoon 2. Boję się, że gracze nie dadzą mu szansy. Tak, przeszliśmy od "na Switchu nie ma w co grać" do "fajne premiery są za często i niektóre mogą na tym ucierpieć". Ale to inna kwestia, bo od powodzenia sprężynowej bijatyki zależy przyszłość tego nowego IP. Mario Kart i Splatoon nie skończą się już nigdy. Choć to takie zmartwienie na zapas, bo od dnia premiery serwery ociekają wręcz chętnymi do walki. A ja się coraz mocniej uzależniam. Godzinka w Arms pęka zdecydowanie za szybko. Tylko druga połówka zawsze woli ścigać się z hydraulikiem.

I TEN SOUNDTRACK!

Adam Piechota

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne