Nowa gra Quantic Dream to fIv5? A czym jest Playseries?
Plotki, ploteczki, choć tym razem z ciekawego źródła.
21.03.2011 | aktual.: 06.01.2016 13:22
Twitterowe konto supererogatory znane jest z tego, że jego właściciel (kimkolwiek jest) szpera po sieci i wyszukuje wszelkie poszlaki dotyczące nowych gier. Zwykle dość wiarygodne - ostatnio odkrył, że GTA5 ma kryptonim Rush. Tym razem znalazł coś u Quantic Dream.
Pierwsza poszlaka: firma zarejestrowała 30 grudnia 2009 komplet nowych domen - część z nich zawiera słowo Playseries, a reszta, nieco bardziej intrygujące fIv5 (five).
Drążymy dalej: supererogatory zauważa, że David Cage znów kopiuje z Davida Finchera i fIv5 może być tytułem, tak jak było nim Se7en. Dodatkowo wskazuje na to zarejestrowanie znaku towarowego przezSony Computer Entertainment w Europie. Tajemnicza piątka pojawia się też w opisach stanowisk, na jakie QD szuka ludzi. Występuje tam też tytuł Infraworld - gry, która była w planach firmy, lecz została skasowana w 2006 roku - pomysł nie podobał się wydawcom. Plakat z niej pojawił się zresztą jako żart w Heavy Rain. W marcu 2010, miesiąc po premierze Heavy Rain, David Cage wspominał, że ich następna gra jest już zaplanowana i napisana, a my w lipcu informowaliśmy, że QD pracuje nad dwoma projektami - czyżby fIv5 i Infraworld?
Twitterowy detektyw próbował też zgadywać, o czym mogą być te gry. Bazując na fikcyjnym plakacie Infraworld i wskazówce, że "infra" po łacinie oznacza "pod spodem, w" dedukuje, że może chodzić o eksplorację jakiegoś rodzaju "piekła". Moim zdaniem, dość odważna interpretacja, ale przy tak mikrej ilości informacji, równie prawdopodobna jak każda inna. Z kolei fIv5 ma być kolejną grą o seryjnym mordercy - twitterowicz niezbyt lubi Cage'a i stwierdza, że z jego subtelnością młota pneumatycznego, jest to całkiem możliwe.
Chciałoby się krzyknąć: "Sprawdzam!" i dowiedzieć, jakie karty chowa Quantic Dream.
Paweł Kamiński