Nosił wilk razy kilka... EA wygrywa proces z Timem Langdellem

Zakończył się proces pomiędzy Timem Langdellem a Electronic Arts o bezprawne używanie słowa "edge" w tytule Mirror's Edge. Na szczęście dla całej branży gier wideo wyrok jest skrajnie niekorzystny dla Langdella, który może nawet ponieść konsekwencje, za, jak to uzasadniono w wyroku, "trollowanie" w przemyśle gier wideo.

marcindmjqtx

05.10.2010 | aktual.: 06.01.2016 15:40

Przypomnijmy, że Tim Langdell, właściciel firmy Edge Games, wpadł na pomysł, że skoro nazwa rzeczonej firmy jest zastrzeżona prawnie, to nikt bez jego zgody nie może używać popularnego w języku angielskim słowa "edge" w kontekście gier wideo. Na taką interpretację chętnie przystawało Apple usuwające na doniesienia Langdella gry z Appstore, które owe słowo zawierały. Kosa na kamień trafiła dopiero, kiedy Langdell zaatakował Electronic Arts. Najpierw sąd zdecydował o cofnięciu Langdellowi praw do nieaktywnych nazw i znaków towarowych. Teraz uznano, że jego działania polegały na wprowadzaniu w błąd urzędu patentowego i być może poniesie on za to konsekwencje. Więcej o działaniach Langdella możecie przeczytać klikając tutaj.

Marcin Lewandowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościelectronic artsbranża
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.