No Man's Sky z kolosalnym spadkiem sprzedaży po tygodniu. Ale hej, może to normalne?

Po rewelacyjnym wyniku sprzedaży pudełkowej wersji No Man's Sky w Wielkiej Brytanii kolejny tydzień przynosi drastyczny spadek. Normalne w przypadku takich premier, czy jednak internetowy szum zrobił swoje?

No Man's Sky z kolosalnym spadkiem sprzedaży po tygodniu. Ale hej, może to normalne?

W zeszłotygodniowych wynikach sprzedaży na terenie Wielkiej Brytanii, publikowanych przez firmę ChartTrack, No Man's Sky plasowało się na pierwszym miejscu. Podawano jednocześnie, że jest to druga w tym roku największa premiera na PlayStation 4, od której pod względem sprzedaży lepsze było tylko Uncharted 4. Biorąc pod uwagę, że No Man's Sky to – niezależnie od wysiłków marketingowych wokół niego – gra zrobiona przez mały, zaledwie 15-osobowy zespół, jest to osiągnięcie warte podkreślenia.

„Niezależnie od wysiłków marketingowych”, można napisać, ale w rzeczywistości to właśnie marketing wywindował No Man's Sky tak wysoko w pozycji hitów sprzedażowych (pompując jednocześnie przez te wszystkie lata oczekiwania graczy). Szybko po premierze okazało się, jak wiele z obietnic (często zaledwie implikowanych; wyobraźnia graczy robiła resztę) Hello Games okazało się być bez pokrycia. Największe kontrowersje wzbudził oczywiście brak multiplayera.

Obraz

Czy jest więc możliwe, że w konsekwencji sieciowego szumu, negatywnych recenzji graczy na Metacriticu i Steamie czy fali komentarzy rozczarowanych zainteresowanie grą znacząco się zmniejszyło? Wskazywałby na to spadek sprzedaży w stosunku do premierowego tygodnia o aż 81 proc. Sprawił on, że gra Hello Games spadła w brytyjskim rankingu na drugą pozycję, ustępując miejsca F1 2016.

Z drugiej strony wspomniane już Uncharted 4 po tygodniu na rynku zmniejszyło swój wynik w bardzo podobny sposób, bo o 76 proc. Można więc raczej zakładać, że jest to dość typowy proces, który dotyka wszystkich wielkich premier. Prosto mówiąc – ci, którzy zamierzali kupić No Man's Sky, już to zrobili.

Pytanie tylko, co z tymi, którzy czekali na pierwsze recenzje i opinie graczy? Nawet jeżeli opisywany spadek sprzedaży gry nie jest niczym dziwnym i zaskakującym, to można też domniemywać, że gdyby nie odbiór gry i głosy rozczarowanych, wyniki byłyby lepsze. Teraz więc cała głowa Hello Games w tym, żeby usprawnić grę i doprowadzić ją do stanu, w którym warto ją będzie kupić za to, czym jest. A nie tylko na fali „hype'u” i w celu zobaczenia, czym tak bardzo gorączkuje się cały internet.

Bo na razie najwyżej można.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościwyniki sprzedażyplaystation 4
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.